PDA

Zobacz pełną wersję : Kratka ściekowa w garażu - pilne.



VIP Jacek
28-10-2007, 19:32
Jutro zalewam posadzki, no i zastanawiam się, czy robić kratkę ściekową w garażu i spadek? Kratka byłaby połączona z takim korytkiem - odwodnieniem liniowym tuż przed wyjazdem z garażu. Wszystko jest podłączone do kanalizy.
Jak woda będzie wysychała z syfonu to trzeba będzie dolewać, żeby nie śmierdziało - problem.
Czy sam spadek do drzwi nie wystarczy? Woda i tak sama spłynie po płytkach, spadku i wypłynie z garażu. Brama będzie podnoszona.
No i co? :D

jacekp71
28-10-2007, 19:41
ja bym zrobil.
u siebie tez zrobie ;-)

Rezi
28-10-2007, 20:23
ja nie robiłem
mam spadek 2% w strone bramy garażowej

Witos
28-10-2007, 20:23
Do kanalizy to ja bym tego nie podłączał. Raczej studnia chłonna nawet niewielka przed garażem. Po pierwsze nie będzie śmierdziało jak syfon wyschnie a po drugie nie zasyfisz rur piachem. A będzie tego sporo.

prokowal
28-10-2007, 20:58
Witam !

A ja zamontuję nie tylko w garaży, ale i w pomieszczeniu gospodarczym. Znalazłem u Marley'a odpływ z piłeczką antyzapachową, czyli coś w stylu starej rurki do nurkowania. Może inne firmy też mają.

VIP Jacek
28-10-2007, 21:01
Rezi napisał:
ja nie robiłem
mam spadek 2% w strone bramy garażowej

no i co woda wypływa z garażu, nie tworzą się kałuże? Masz może płytki na podłodze?
zadowolony jesteś z takiego rozwiązania?

W czasie zimy to chyba dużo jest tej wody ze śniegu?

Rezi
28-10-2007, 22:13
czy będzie kratka czy nie i tak syf na płytkach pozostaje
to pierwsza zima więc jak będzie zimą - zobaczymy

Eltom
28-10-2007, 22:23
Jutro zalewam posadzki, [...]

To teraz już chyba po zupie, nie? To jaka koncepcja zwyciężyła? :)


Czy sam spadek do drzwi nie wystarczy? Woda i tak sama spłynie po płytkach, spadku i wypłynie z garażu. Brama będzie podnoszona.
No i co? :D

A ta brama podnoszona, to żadnej uszczelki u dołu mieć nie będzie? Bo jakby miała mieć i nie daj Bóg ta uszczelka by działała to gdzie sobie ma pójść ta woda jak nie ma odpływu?

Ja dałem odwodnienie i spadek, co zresztą było zmianą w stosunku do projektu oryginalnego, gdzie były kratki pod każdym stanowiskiem. Zamiast tego zrobiłem spadek i korytko w poprzek garażu. Jak woda wyschnie w syfonie, to się weźmie filiżankę i naleje do niego trochę wody :)

turcin
28-10-2007, 22:26
Z tego co słyszałem to kratka garażowa może być podłączona do kanalizy tylko za pośrednictwem separatora. Przy odbiorze jak ktoś będzie upierdliwy to może to zarzucić.

Albar
28-10-2007, 22:26
Woda zatrzymująca się na uszczelce, będzie powodowała przymarzanie tejże do podłoża w czasie mrozów.

krzysztofh
29-10-2007, 07:32
Ja mam taką kratkę ok 20 cm przed bramą garażową i spadek w garażu 6% a i tak jak odpadnie śnieg z samochodu w garażu to płytki wokół sa mokre, choć większość spływa do kratki.
Kratka powinna być bo jak napisał przdmówca uszczelka bramy może przymarznąć do płytek.
Odprowadzenie tej wody z kratki najlepiej do studni chłonnej a nie do kanalizacji - argumenty wyżej.
2% spadku to za mało aby woda połynęła do kratki, będzie raczej moczyć całą podłogę - woda rozpłynie się fugami.

Kupując kratkę trzeba pamiętać aby kratka pozwalała na obciążenie jej kołami samochodu (są różne np. takie na odwodnienie ścieżek i ruch pieszy)

Zołza
29-10-2007, 09:04
a my zrobliśmy ale nie podłączylismy do kanalizy

wyprowadziliśmy przed garaż pod kostkę w ziemii

nie śmierdzi

woda spływa bo sprawdziłam jak myłam posadzkę

i jest sucho w garażu

DarekN15
29-10-2007, 09:26
ja nie robiłem
mam spadek 2% w strone bramy garażowej

Też nie zrobiłem i żałuję . Mam spadek mniejszy niż Rezi może z 1%, woda powolutku, ale naprawdę powoluuutku wypływa z garażu i najczęsciej trzeba jej pomóć.
Raz miałem taką sytuację. Padał intensywnie śnieg z kierunku płn-wschód (od tej strony mam wyjazd z garażu) i zasypał warstwą 20-30 cm wyjazd, dodatkowo temp w nocy spdała do -10-12C. Więc woda wypływająca z garażu została "zablokowana" śniegiem i zamarzła "zakleszczjąc" bramę. Bramę odblokowałem podlewając gorącą wodą , ale straciłem na to prawie pół godziny. Od tego czasu !!!maksymalnie!!! polecam montaż kratki.

pozdrawiam

zenek_akcent
29-10-2007, 11:16
u mnie kratka jest na samym srodku (koperta) takze woda sobie splywa do srodeczka

VIP Jacek
29-10-2007, 18:44
no dobra zalane wszystko! :D
zrobiłem odwodnienie liniowe i spadek w kierunku drzwi garażowych, ale nie wpinałem do kanalizy.
Wodę z kratki odprowadzę rurką na zew. garażu na kostkę.
Także dzięki wszystkim za rady. :D

Jurek_Z
29-10-2007, 20:26
... Wodę z kratki odprowadzę rurką na zew. garażu na kostkę. ...
I zimą będziesz miał przed garażem lodowisko jak woda z roztopionego śniegu spłynie na kostkę i zamarznie.

Lenart
30-10-2007, 09:43
No i problem o którym, nie pomyślałem :cry:
mam zaplanowany odpływ z korytka sciekowego z garażu
i nawet już doprowadzoną rure 10 cm do kanalizacji
ale ta kwestia zapachów - faktycznie będzie śmierdzieć.
Ale jak to teraz zrobić - syfon ale jaki - takich na 10 cm nie widziałem
poza tym jest to 2 metry rury i niżej zejść nie mogę bo na tej wysokości jest
już kanaliza - jak to zrobić ? ma ktoś pomysł, konkretne rozwiązanie ?

katerhasser
30-10-2007, 10:35
ja mam kratkę wzdłuż bramy. odpływu nie podłączałem do szamba tylko pod podjazdem na zewnątrz. Zima przede mną, więc się okaże jak to zadziała. Jednak nie ma wyjścia, przecież wody z samochodu jest stosunkowo niewiele (niechby nawet 2 wiadra, to cóż to za ilość). Na razie garaż jest składem na graty i rowery a samochody stoją pod chmurą.
Na podłodze nie mam kafelków tylko beton pomalowany farbą. Nie jest to żadna śliska żywica, więc zacieki się wżerają - trzeba szybko usuwać - jak zostawiłem plamę na tydzień to już jej nie mogę doczyścić. Zobaczymy jak to będzie wyglądać po roku - jeśli brzydko, to pomaluję żywicą.

KiZ
30-10-2007, 10:48
Ja mam również tylko linię przed bramą. Nie chodziło mi zbytnio o wodę ze śniegu na kołach, ale np o umycie auta w zimie (garaż ogrzewany). Tak jak któryś z przedmówców wpiąłem to w kanalize nie dając syfonu :-? No zobaczymy...

raffran
30-10-2007, 19:55
My zrobilismy kratke sciekowa z odprowadzeniem do studni chlonnej i spadek 2%.Owszem mozna bylo odprowadzic przed garaz na podjazd,bo planujemy zrobic podgrzewany,ale mogl wystapic problem zwiazany z uszczelka na bramie.

mako5
02-11-2007, 17:02
Jak woda będzie wysychała z syfonu to trzeba będzie dolewać, żeby nie śmierdziało - problem.


Ja zrobiłem podłogę w kopertę i kratka na środku do kanalizacji. Jest problem z dolewaniem wody ale bez kratki też by było źle. Może faktycznie coś ze studnią rozsączającą albo samozatykającą się kratką. Spadek z stronę bramy to jeszcze większy problem z przymarzającą uszczelką.

raffran
02-11-2007, 22:21
Jak nalezy rozumiec problem z przymarzajaca uszczelka?
Woda spod samochodu odprowadzana jest do kratki,ktora jest zamontowana przed brama(uszczelka).

el-ka
02-11-2007, 22:29
Ja własnie miałam kratke po środku garażu i teraz na pewno tego nie zrobię. Przy myciu "nagonienie" wody do tej małej dziurki było beznadziejną robotą. Odwodnienie liniowe i spadek w formie "korytka" w kierunku na zwenątrz jest dużo lepsze. Z kratki kanalizacyjnej rzeczywiście może śmierdzieć jak wyschnie, ale to nie jest najwięskzy problem w porównaniu z trudnością mycia. Przy odwodnieniu liniowym wystraczy ściągnąć brudną wodę gumową ściągaczką w kierunku rynienki.

mako5
05-11-2007, 11:09
Jak nalezy rozumiec problem z przymarzajaca uszczelka?
Woda spod samochodu odprowadzana jest do kratki,ktora jest zamontowana przed brama(uszczelka).

Zapewne chodzi o punkt odniesienia. Wszystko zależy co rozumiesz przez pojęcie "przed bramą" :-)

mako5
05-11-2007, 11:14
Ja własnie miałam kratke po środku garażu i teraz na pewno tego nie zrobię. Przy myciu "nagonienie" wody do tej małej dziurki było beznadziejną robotą. Odwodnienie liniowe i spadek w formie "korytka" w kierunku na zwenątrz jest dużo lepsze. Z kratki kanalizacyjnej rzeczywiście może śmierdzieć jak wyschnie, ale to nie jest najwięskzy problem w porównaniu z trudnością mycia. Przy odwodnieniu liniowym wystraczy ściągnąć brudną wodę gumową ściągaczką w kierunku rynienki.

Ja jeszcze nie skończyłem garażu więc nie wiem na ile to będzie problem. Jaki masz spadek?

draven
05-11-2007, 19:17
witam
kratkę mamy zaplanowaną przy bramie garażowej i odprowadzimy ją do drenaży . pozdrawiam

jacekp71
05-11-2007, 22:08
a takie pytanko mam do posiadaczy kratek .... grzejecie gazem plynnym ??

Eltom
05-11-2007, 22:14
a takie pytanko mam do posiadaczy kratek .... grzejecie gazem plynnym ??

W zasadzie to wystarczy parkować zagazowane auto...
Jeszcze jak garaż przy domu to już zupełnie niefajnie :(
Na całe szczęście istnieje instytucja czujnika gazu :)