PDA

Zobacz pełną wersję : Kamień do ogrodu-zrobiliśmy już z niego parę rzeczy...



Gagata
11-08-2003, 12:33
Jesli chodzi o kamień to ostatnio stajemy się fachowcami w tym temacie. Szczęśliwi Wrocławianie (czyli my :D ) mają pod nosem kamieniołomy w Strzegomiu i okolicach i stamtąd można przywieźć przepiękne i wcale nie drogie rzeczy. Mamy już super mur granitowy (bloczki 20x20x40)-wygląda tak, że wszyscy wokoło się zachwycją, choćnajpierw patrzyli podejrzliwe :-? . Na nim zresztą będzie pięła się winorośl......... mamy też kamienne ścieżki i nawierzchnię tarasu z odpadu. Wygląda pierwsza klasa! Teraz budujemy grill/letnią kuchnię. Trzeba tylko prznajmniej raz pojechać do kamieniołomu, obejrzeć co mają a potem już tylko kartka, ołówek, kalkulator i................ satysfakcja ogromna. A jak orginalnie..... Kamień jest szlachetny, zawsze wygląda ładnie, pięknie się starzeje (jeśli w ogóle), odporny na wszelkie mrozy itp. Mogę jeszcze powiedzieć, że transport u nas to ok. 300 zł za 12 Ton. Bloczki , o który wspomniałam wyżej kosztują 150 zł za tonę, a odpad 50 - 80 zł za tonę .

ipp
11-08-2003, 19:07
Ja buduję z kamienia polnego który sam "łamię". Zrobiłem podjazd do garażu i podejście do domu. Wymurowałem też murek odgradzający żywopłot z tuj od tarasu i podmurówkę pod kojec dla psa. Nienawidzę betonu w ogrodzie i wokół domu!

Slawek :)
12-08-2003, 08:32
Ipp z nieba mi spadłeś,
czy mógłbyś podzielić się doświadczeniami nt. samodzielnego łamania kamienia polnego, np. jaką dietę, jaki trening stosujesz, itp :lol:
Ale poważnie, z jakim kamieniem masz do czynienia, z miękkim piaskowcem lub wapieniem, czy może z twardszymi granitami lub innymi magmowymi (takie są popularne w moim regionie). Sam chciałbym pobawić się brukowaniem, a nie wiem, czym ten kamień łupać. O ile podjazd planuję z otoczaków w formie tzw. kocich łbów, to ścieżkę wolałbym zrobić z łamanych, aby dało się po niej chodzić.

Zielona
21-08-2003, 12:51
Gagata
Czy możesz gdzieś zamieścić zdjęcia waszych kamiennych poczynań. Albo przesłać do mnie na maila. Szukam inspiracji kamiennych.
Mąż lubi kostkę brukową, ja kamień i zdjęcia np. ścieżek kamiennych bardzo by mi pomogły w przekabaceniu go na kamień.

wojst
22-08-2003, 06:53
No tak.. wiem ile kosztuje tona, wiem jaki jest wymiar bloczków, ale nie wiem jaka jet ich waga, żeby sobie policzyć ile ton musze mieć na ogrodzenie......
Faktycznie, przeslij zdjecia albo daj cynk ile ogrodzenia da się zrobic np. z tony.


wojtek

Ivonesca
12-09-2003, 14:02
gagata - ostanio było spotkanie wrocławskiej u mnie i wspominaliśmy Twój taras :D
super by było aby mozna było zobaczyc Twój taras w naturze :wink:
tym bardziej że kamień podoba mi się również i jeszcze tym bardziej że mam kuzynkę która pracuje w kamieniołomie w okolicach Strzegomia :wink:
pozdrawiam

am00
12-09-2003, 20:16
ipp,
jak się łamie taki kamień, wydaje mi się, że jest to przerażająco pracochłonne?

tomek1950
12-09-2003, 21:53
ipp
Odezwij się. Mam na Mazurach dużo granitowych otoczaków. Kiedyś łupano je wiercąc otwór i wbijając w niego suchy kołek, który następnie polewano wodą i ... trach. Czy masz szybszą i mniej czasochłonną metodę?
Podziel się doświadczeniem.

Tad
15-09-2003, 08:15
Witam- Gagata proszę również o jakieś fotki z Waszego kamiennego dzieła. Mam do zrobienia około 20 mb muru oporowego o wysokości 80-100 cm , w tym kącika grillowego i wejścia do ziemianki. Chciałem zrobić mur oporowy z kamienia układanego bez zaprawy. Może coś podpowiesz?....Pozdrowienia Tad :lol:

ipp
13-10-2003, 11:00
ipp,
jak się łamie taki kamień, wydaje mi się, że jest to przerażająco pracochłonne?
To proste i nie za bardzo męczące. Trzeba mieć młot kamieniarski o wadze ok 5 kg.(młot kamieniarski ma "ostrzejszy koniec" ustawiony równolegle do trzonka, a nie prostopadle jak zwykłe młotki). Zaczynać można od kamieni mniejszych niż piłka lub jak jej połowa. Kamień należy uderzać zgodnie z występującymi na nim widocznymi warstwami ostrzejszym końcem. Te warstwy nie zawsze są dobrze widoczne, trzeba się dobrze przyjrzeć w przeciwnym wypadku można tłuc i nic z tego. Nie da się dobrze tego opisać słowami ale osoby którym to pokazywałem kilku dniach łamały kamień całkiem dobrze. Kamienie pękają po 2-4 uderzeniach. Ogólnie mogę powiedzieć że łatwiej pękają kamienie o drobnym uziarnieniu podobne do piaskowca. W dużych kamienieniach wierci się kilka otworów w jednej linii, otwory przerabia się przecinakiem na rowki, przy brzegach otworu wkłada się blaszki (płaskownik , bednarka itp.)a wśrodki wbija się metalowe kliny. Dziennie można spokojnie przerobić ok. tony kamieni. Nie należy też się zrażać przy pierwszych niepowodzeniach, bo są takie kamienie których łamać się nie da, trzeba wtedy poszukać innych. Sorki wszystkich za późną odpowiedź ale nie miałem chwilowo dostępu do sieci.

slawomir potecki
01-09-2005, 19:22
czemu od razu lupac ? Znalezlismy akurat niedawno :lol: takiego ladnego aparatczyka . Ok. 20 T. i to na samym wjezdzie do stodoly . Postawilismy ten kamyczek przy wjezdzie na dzialke . A miejscowosc nazywa sie przecierz Kamionek Wielki ( Elblag) :wink:

zdjecia juz sa.
http://pslawomir.photosite.com/kamien/