Dziś wysypki zostały zwizytowane całą rodziną. Jest dobrze. Przy okazji potwierdzam: zniszczeń wylewkarze nie porobili żadnych. Nawet te, o których wspominałem - ten odbity tynk, to jak się okazało nie ich wina, tylko CO-cjusza, który z drugiej strony cienkiej ściany działowej za głęboko podkuł bruzdę pod rurę CO. Wysypki zostały uczciwie podlane specjalnie w tym celu zakupioną konewką, w ilości sugerowanej przez kol. Mańka82, znaczy konewka na przeciętny ...
No tak jakoś wyjszło... W sumie to nawet szkoda, że się choć z dzień później nie zgadaliśmy, bo np. nie wiem, czy sypali jeden czy dwa worki cementu. W każdym razie na 240m2 wysypki poszła paleta, nie mam pojęcia, czy to dużo czy mało. Piasek był piękny, zresztą cała wywrota nam się tego piasku dostała/została gratis - przywieziona, bo wydawało się, że braknie, a nie tylko nie brakło, a jeszcze zostało z tej pierwszej, musiałem taczką i łopatą na drogę ...
I część druga postu, ponieważ przez idiotyczne forumowe ograniczenie ilości grafik w jednym poście nie mieściłem się... Równolegle powstaje nam elewacja. I tu już bez większych komentarzy, same zdjęcia: ...
I część druga postu, ponieważ przez idiotyczne forumowe ograniczenie ilości grafik w jednym poście nie mieściłem się... :bash: Równolegle powstaje nam elewacja. I tu już bez większych komentarzy, same zdjęcia: ...