Dzisiaj mija 7 miesięcy odkąd przeprowadziliśmy się Co się zmieniło? Wciąż coś dopieszczamy, a od wiosny cała para poszła w ogródek. Jest taras! I to najważniejsze. Niestety musieliśmy poświęcić część trawy i teraz nam odrasta i walczymy z ptactwem, które na wyżera nasiona. Ważne, że frappe możemy sobie wypić w ogrodzie. Nasze marzenie się spełniło. Jeszcze wiele (raczej mniejszych) prac przed nami, ale ważne, że możemy mieszkać i cieszyć się każdym ...
No i stało się Od 3 października mieszkamy w naszym domku Wprawdzie jeszcze trochę wykończeń przed nami, ale już się przenieśliśmy i to jest najważniejsze. Jesteśmy już na nowym miejscu ponad 2 tygodnie i jest super. I nie ważne, że jeszcze do końca roku będziemy dopieszczać, wykańczać itd... Ważne, że marzenie udało się spełnić. A finisz był piorunujący. W ostatnim tygodniu przed przeprowadzką ekipy zgodnie z ustaleniami przyszły i dokończyły ...
Dawno nie pisałem. A jest się czym chwalić Wyszliśmy z brudu w 905% i teraz dopieszczamy. Najważniejsze! Większość zależy już tylko od nas. Ale po kolei. W maju w końcu mogła wejść ekipa z wylewką, którą ostatecznie prace wykonała w połowie czerwca. Potem przez 2 tygodnie prace kończyła najwolniejsza ekipa na świecie wod-kan, co. No ale w końcu i oni doszli do momentu, kiedy musieli się wynieść. Od lipca rozpoczęliśmy prace wykończeniowe. ...
Dawno nie pisałem, jest chwilka więc już melduję U nas wciąż trwają prace związane z instalacją podłogówki i wszystkiego związanego z wodą i ściekami. Niestety ekipa "trochę" się ociąga. Mieli zadanie wykonać w 3 tygodnie, a za 2 tygodnie miną 2 miesiące :/ Nie mam zamiaru z nimi walczyć, bo jeszcze coś specjalnie źle zrobią, a poza tym tak bardzo na czasie nam nie zależy. Od sąsiada wiem, że szanowna ekipa składająca się z jednej lub dwóch ...
Tynki ładnie się suszą, na dniach ustalamy szczegóły dot. montażu ogrzewania, instalacji wodnych i kanalizacyjnych. Przy okazji "obejścia" domku wyszło, że tynkarze nie zamontowali nam dwóch gniazdek i trzeba będzie dłubać w tynkach. Na szczęście to w pomieszczeniu gospodarczym na ścianie dodatkowo wyciszonej, więc dużego problemu nie będzie.Tyle dobrze, że gniazdek nie zamurowali, tylko je ściągnęli w plątaninie kabli chyba (?) zapomnieli. Na szczęście ta sama ...