U mnie nie będzie tak prosto z tynkarzami bo goście zadomowili sie centralnie pod sufitem w łazience btw Z jerzykami jest tak że chyba nie muszą sie uczyć latać. Gdy są gotowe to po prostu lecą.Dorosle potrafią 3 lata nie lądować nawet śpią w locie. .
ja też miałam w czasie budowy piękne gniazdko, ale w takim miejscu że tynkarzom nie przeszkadzało ale za to teraz mamy pod podbitka gniazdko kopciuszka, jeden uczy się już latać. Ostatnio dzieciaki siedziały z godzinę przy oknie i obserwowały naukę latania Henia Kopciuszka
Kanalizacja była oczywiście rozprowadzona na etapie fundamentów. Niestety zmieniła sie całkowicie koncepcja łazienek na piętrze i lokalizacji rekuperatora na strychu przez co trzeba było zmienić częściowo lokalizację pionów.
Pytanie mam dlaczego masz takie przeorane fundamenty aż do piachu??? nie zalewali kanalizacji na etapie fundamentów.???
Pięknie! Czekamy na dalsze postępy
Piękny dom! A i wiecha imponująca! Życzymy dalszego powodzenia. Myślę, że bez stresu i Wam się nie obejdzie, ale oby było go jak najmniej...
Coraz bliżej nieba!
Ja zdecydowałem sie na przerwę w celach oszczędnościowych żeby deski i stemple z dolnego stropu po rozszalowaniu wykorzystać do szalowania piętra, a na sam koniec te deski pójdą na pełne deskowanie dachu pod papę.
Tak, rzeczywiście mówili, że nie będą rozszałowywać dołu tylko układać górę.
Mur można stawiać ale rozszalowanego stropu nie można obciążać przez 3 tygodnie wiec albo nie rozszalujesz dołu i wtedy mozesz górny strop podeprzeć na dolnym albo rozszalujesz dół i górny strop podpierasz na dolnym gdy ten już odpowiednio zwiąże. Stąd te 3 tygodnie.
U mnie za tydzień będą zalewac strop. Jednak mówili, że przerwa technologiczna jest do rozszałowania, a po 3-4 dniach mozna stawiać ściany nośne zewnętrzne, bo i tak stoja na nośnych poniżej. Sam beton tez na to pozwoli. Nie wiem czy dobrze mówią, ale miesiąca szkoda, tym bardziej że u mnie jeszcze jeden strop będzie, to byłaby strata w sumie 1,5 miesiąca.
Napisał DRDZ A jaki projekt budujecie, bo sie nie doczytałem, albo nie ma we wpisach? To projekt indywidualny, ale jest już oferowany przez Archdesign.pl jako AN001
Napisał DRDZ Nie chce mi sie wprost wierzyć w Wasze tempo. Na rekord idziecie czy andrzejki w nowym domu juz umówione Żadne takie Dom po zadaszeniu będzie stał do przyszłego roku do wiosny. Dopiero w marcu / kwietniu ruszę z instalacjami , tynkami itp. Tempo jest duże bo ekipa ma napięty harmonogram. Dzień w dzień o 6.00 pobudka, 6.30 rozpoczęcie pracy, 20.00 zakończenie pracy a o 22.00 gaszą światło i śpią. Najważniejsze że tempo nie idzie w parze z pogorszeniem jakości. O to dba kierbud. Zabronił nawet prac murarskich następnego dnia po laniu ław. Był wiec 1 dzień przymusowego przestoju ale wtedy chłopaki zapakowali sie do auta i pojechali na inną budowę murować ściany działowe. Ten 1 dzień przestoju nakazany przez kierbuda wypadł mi z podsumowania wiec realnie będzie 18 dni pracy a nie 19
A jaki projekt budujecie, bo sie nie doczytałem, albo nie ma we wpisach?
Nie chce mi sie wprost wierzyć w Wasze tempo. Na rekord idziecie czy andrzejki w nowym domu juz umówione
Ja sie właśnie denerwuję późniejszymi etapami. Teraz mam taką ekipę, że budowa idzie jak marzenie. Jedyny stres jaki mam to czy materiały na czas dojadą, żeby przestoju nie było. No może jeszcze martwię sie o pogodę bo jak popada to niestety przez 2 dni nic na plac budowy nie wjedzie.
No fakt! I nerwów ubywać...
Pewnie masz rację, ale teraz widać jak szybko przybywa domu. Przy instalacjach czy wykończeniówce będzie szybko przybywać... niestety debetu na koncie
Stwierdzisz jeszcze nie raz, że kolejne etapy też są najprzyjemniejsze
a to zwracam honor, nie zauważyłem że to XPS. A możesz napisać jaki koszt jest takiego styropianu , i jaka grubość wystarczy do ocieplenia, cena za m2.