W końcu nadszedł długo oczekiwany dzień budowy naszego fundamentu. I co? I problemy. Zaraz przed weekendem, zadzwoniła do nas firma Legalet z przeprosinami, że z uwagi na szalejące deszcze i powodzie ekipa nie jest w stanie do nas przyjechać o umówionym terminie. Przyjedzie z jednodniowym opóźnieniem. A koparka i pospółka już zamówiona, opłacona! No i co było robić: zaczęliśmy sami bez ekipy Legaletowej. ...
Updated 07-09-2010 at 13:01 by pawgar
Traz parę słów napiszę o fundamencie jaki wybraliśmy dla naszego domu. Padło na Legalett. Jest to skrzyżowanie płyty fundamentowej z piecem akumulacyjnym i ogrzewaniem podłogowym. Zanim zdecydowaliśmy się na niego, przekopaliśmy niemal cały internet, pytaliśmy wujka Google czy coś wie na jego temat ale informacji ...