Skończyły sie prace budowlane. Niestety nie zostały zrobione zaplanowane prace. Zabrakło 2 tygodnii, które "zjadł" wścibski sąsiad. Ale za to mam troszkę wiecej czasu na planowanie inwestycji na wiosnę. Ciepły domek to podstawa. Ogrzewanie podłogowe, kominek z płaszczykiem, i dobre "ogacenie" izolacja cieplną domku to podstawa. Nad garażem garderoba, powiekszenie na szerokość drzwi balkonowych na poddaszu a tym samym rezygnacja z okna ...
Cała "papierologia" trwała i trwała i trwała, (tak mówiła moja żona, która chciałaby już zamieszkać w nowym domku). Decyzja na budowę uprawomocniła się 4 października 2010. Od tego dnia roboty ruszyły z kopyta. Nie bedę pisał o geodetach, z nimi nie było problemu, za to mam zadziora na nowego sąsiada. To przez niego wydanie decyzji opóźniło sie o 2 tygodnie. Ale przyjdzie koza do woza. 6 października zostały zalane ławy. Obyło sie ...
Witam wszystkich. Do budowy zostalismy "zmuszeni". Jedno z piękniejszych misat (co prawda jego część nizinna) Sandomierz w dniach 19 maja i 3 czerwca stał sie "Wenecją" może nie północy ale ziemi Lecha. Praktycznie 20 maja podjęlismy decyzje o budowie nowego domu. Przyczyn było kilka. Jedna z nich to to, że nie mamy żadnej pewności że na wiosnę, w przyszłym roku czy za 5 lat nie bedziemy ponownie pływać. Kolejnym za było to, że mamy działeczkę, ...