dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Olkalybowa

  1. Olkalybowa - w drodze do domu.

    Byliśmy ostatnio w Ikei zobaczyć zasłony panelowe. Jak zliczyliśmy ceny wszystkich dupereli do tego potrzebnych zrobiła się sumka 1 tys. zł za okno w salonie dł.240cm i okno tarasowe 170cm. Cena ostudziła moje zapędy tworzenia w domu przytulnej atmosfery. Przechodziliśmy koło łazienek i taka jedna wpadła nam w oko. Zastanawiam się jak jest z meblami z Ikei czy są na jeden sezon, czy można im zaufać. Zastanawiam się również czy będą pasowały do mojej niebieskiej łazienki. ...
  2. Olkalybowa - w drodze do domu.

    Dysplazja wtórna.

    Praca w górnej łazience ruszyła jak żółw ociężale.

    Do stacji Łazienka Gotowa dojedziemy miedzy 13 a 26 lutego. Właśnie na czas ferii wyznaczyliśmy sobie ostateczny termin oddania łazienki do użytku.

    Podłogi w salonie wyłożone dywanami w celu uniknięcia dyspazji wtórnej u naszego czworonoga. Co się porobiło ...
  3. Olkalybowa - w drodze do domu.

    Posiadanie psa zmusza/zachęca do poznawania pobliskich okolic. Paweł pod pretekstem wyprowadzania psa kontroluje postęp prac na pobliskich budowach. Budowach, które zabierają mi z okien piękne widoki :evil: . Ja chętniej spaceruje po pobliskim lesie. Aby się do niego dostać muszę przejść jakieś 500m po obecnie bardzo śliskiej drodze :-? .

    Twarde lądowanie na czterech literach (trzeźwość umysłu nie pozwoliła ...
  4. Olkalybowa - w drodze do domu.

    U nas sennie, zimowo. W domku prace nie postępują.
    Skrzynkę mam już zamontowaną. Niestety jak zobaczyłam gdzie to mi się gorąco zrobiło :oops: . Może przesadzam, ale nie podoba mi się skrzynka umieszczona na furtce. Nie dopilnowałam prac i Paweł zawiesił ją właśnie tam. Teraz jak jadę gdzieś samochodem to się rozglądam, kto jeszcze ma skrzynkę na furtce. Niewielu jest takich. Trzeba będzie przewiesić, bo mi to spokoju nie daje. Ale dziurki zostaną w ryglach no nie ...
  5. Olkalybowa - w drodze do domu.

    Od ostatniego wpisu nic spektakularnego się nie wydarzyło.
    Dużo czasu pochłania nam wychowanie Bezana. Mały rozrabiaka z niego. Boje się, że jego imię zmieni się na Bezan-feee, a potem to już samo fee zostanie. Ząbki jak szpilki, całodobowe czuwanie nad siuśkami poddają pod wątpliwość ogólnie przyjęte przekonanie ze szczeniaki są takie słodkie. Będę przewrotna i na obronę tego stwierdzenia wkleję takie o to zdjęcie
    ...
Strona 12 z 28