W poniedziałek 24.10 elektryk podciągnął nam prąd od sąsiada.
Hurra! W piątek dostaliśmy decyzję z DB, który sfinansował też wcześniej część zakupu działki. Tyle ile chcieliśmy i na naprawdę dobrej marży. Możemy budować. W poniedziałek będziemy mieli podłączony prąd od sąsiada z odległości 90m. Przewód zakopany w ziemi i skrzynka z licznikiem na działce. Wszystko na własną rękę. Łączny koszt to 2,7 tyś wliczając koparkę, materiały i wykonanie. Na szczęście dzielmy to na kilka osób.
Dziś dowiedziałem się, że energetyka w końcu ogłosiła przetarg na zaprojektowanie i wykonanie przyłączy do naszej działki. Sprawa ciągnęła się od stycznia/lutego br. Termin składania ofert to 4. listopada. Wykonawca będzie miał 200 dni, więc lądujemy w czerwcu 2012 Na szczęście na czas budowy pociągniemy prąd od sąsiada.
a oto wizualizacje
Witam, ten dziennik powinien zacząć się w czerwcu 2010, kiedy to zaczęliśmy się interesować naszą obecną działką we Wrocławiu. Umowę przedwstępną po wcześniejszej analizie dostępności mediów (całkowita wtopa jak się później okazało) podpisaliśmy w lipcu 2010 i zleciliśmy znajomym architektom zaprojektowanie bliźniaka (przy małej działce wg MPZP tylko bliźniak wchodził w grę). Nasza połówka z płaskim dachem, znajomych z dwuspadowym. Ze względu na ceny działek ...