3 grudzień 2009 Oficjalny koniec budowy, pismo z nadzoru budowlanego potwierdzające prawo do użytkowania domu Wszystko ma swój początek i koniec, ten dziennik też. A zatem: K O N I E C
Długo czekaliśmy, ale się doczekaliśmy... właśnie wróciłem ze szpitala, nie dziś, a wczoraj, bowiem 24.06.2009 o godzinie 23:58 urodziła sie Emilia Anna Sikorska, nasza kochana córeczka waga 3600g, 57cm, 10 pkt w skali Apgar zarówno dziecko jak i mama czują się bardzo dobrze pozdrawiam maksiu
Trochę czasu minęło... nastał miesiąc czerwiec od poprzedniego wpisu trochę się zmieniło, ale bez rewolucji najważniejsza rzecz którą udało się zrobić to dokończenie klejenia płytek w kotłowni, oj trwało to i trwało, bardzo długo. może gdybym miał jakąś większa motywacje to poszło by szybciej, a tak była to robota którą kiedyś trzeba było w końcu zrobić. można było dzięki temu wynieść na poddasze wszystkie narzędzia ...
Dawno nic nie było pisane... Jakiejś rewolucji w tym czasie nie było, ale parę rzeczy się zmieniło. Przede wszystkim nie mamy juz 'gołych' okien, w styczniu kupiliśmy karnisze a dwa tygodnie później firanki, a u Gosi w pokoju oprócz firanek doszły jeszcze zasłonki. Jeszcze trochę wcześniej, zdecydowaliśmy się kupić wkład kominkowy, powód? wydatki na gaz zaczynały nas poważnie irytować. Sam wkład to żadna tam rewelacja, kupiony ...
Jak obyczaj każe stary, według ojców naszych wiary, chcemy złożyć Wam życzenia, z dniem Bożego Narodzenia. Niech ta Gwiazdka Betlejemska, ktora wschodzi tuz po zmroku, da Wam szczęście i pomyślność, w nadchodzącym Nowy Roku wszystkim naszym przyjaciołom i znajomym z forum życzy Maksiu z rodziną