dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

marzena i jacek

  1. Jak bluszcz pnie si? do góry -czyli spe?nienie marze?

    Niestety ekipa 4.odpadła ,nie ma co mówić cena jest atrakcyjna ale niestety po odwiedzeniu budowy którą pan skończył miesiąc temu i rozmowie z właścicielami doznaliśmy mieszanych uczuć,narazie szukamy dalej.Najgorsze jest to ,że naprawde większość dobrych fachowców poprostu wyjechała za granice. :cry: ,a ci co zostali mają terminy załadowane na maxa.
  2. Jak bluszcz pnie się do góry -czyli spełnienie marzeń

    Niestety na kanalizacji i wodzie nie nie zaoszczędzimy nic :( :( Dzisiaj się dowiedzieliśmy ,że nawet jak będziemy mieli już fundamenty,ba nawet jak będzie już budynek to gmina nam nie podciągnie,nie ma nas na planie i już.Wszystko na własny koszt będziemy musieli robić,no trudno a już miałam nadzieje ,że i nam troche tego dobra unijnego wpadnie.
  3. Jak bluszcz pnie się do góry -czyli spełnienie marzeń

    Szukając budowlańców, mówiliśmy im, że interesują nas wszystkie prace związene ze stanem surowym otwartym. Najbardziej zależało nam na fundamentach, bo chcemy wylać je jeszcze w sierpniu.

    Wyniki naszych poszukiwań :D

    Ekipa 1.
    Stan surowy otwarty 35 000 zł.
    Fundamenty 15 000 zł

    Ekipa 2.
    Stan surowy otwarty 30 000 zł
    (bez dachu)

    Fundamenty - niestety pan nie potrafił się określić.

    Ekipa ...
  4. Jak bluszcz pnie się do góry -czyli spełnienie marzeń

    W zasadzie podjęlismy decyzje ,ze w tym roku ze względu na to,że wszystkie ekipy budowlane są już pozajmowane nie zaczniemy.No ale jak wiecie,różnie w życiu bywa dowiedzieliśmy się ,że jeżeli nie ma budynku to gmina nie podciągnie nam ani kanalizacji ani wody :( :( ,zaczęliśmy szukać jeszcze raz kogoś kto zbuduje nam tzw.stan 0.Z tą kanalizacją to jest tak ,że gmina robi ją za darmo(chyba jakieś pieniądze z UNI) mieszkańców nie obciążają jak narazie kosztami. Jeżeli ...
  5. Jak bluszcz pnie się do góry -czyli spełnienie marzeń

    W sumie zbieranie wszystkich dokumentów łącznie z adaptacją projektu przez architekta nie zajeło nam aż tak dużo czasu,myśle ,że jakieś dwa tygodnie.Złozyliśmy wszystkie papiery do Starostwa i czekaliśmy.Pozwolenie dostaliśmy 28.04.06 :P
Strona 2 z 5