20 czerwca Płot skończony! tak wygląda brama i furtka: napracowaliśmy sie wszyscy, małzonka malowała, córka trochę tyż, syn pomagał co nie co przy montazu. W koncu pies może biegac na podwórku do woli ;) Teraz kolej na trawniki. Wypozyczyłem glebogryzarkę i przygotowuję częśc działki pod zasiew. Po cholerę mi te 1500 metrów??
Wtorek, 3 czerwca jakoś w zeszłym tygodniu przyjechały sztachety. No i się zaczęło... Najpierw pomalowałem poprzeczki, potem małżonka pomalowała sztachety a potem z pomocą syna zacząłem montować płotek: a to widziane z tyłu: Tak to wyglądało na początku. Reszta- ...