Napisał Eugeniusz_ Zaniedbałem dziennik :oops: :oops: .... : teraz to juz nawet nie mówię co zrobiłem, ............ hm no dobra zaniedbałem, ale wina sezonu ogórkowego, urlop, wypoczynek i małe prace których prawie nie widać :-? :-? :-? :-? :-? , mam nadzieje że niedługo coś tam ruszy :):):):)
Zaniedbałem dziennik :oops: :oops: ale okres urlopowy i więcej odpoczynku niż pracy :lol: :lol: czyli: - koszenie juz całego trawnika - początkowo trawa bardzo szybko rośnie :-? :wink: - sprzątanie działki sąsiada - zrobiłem porządki w garażu oraz dotarły podesty jako podkład do poprawy profilu wjazdu do garażu :-? , iiiiiii........... samochód już parkuje w garażu :lol: :lol: - ostateczne pozamiatanie kostki granitowej - to co miało ...
pisałem pisałem teraz czas na prezentacje :):):), dzisiaj przywioezłem przyczepkę (1m3) kory i................hm będą potrzebne jeszce z 2 :-? :-? uruchomiona i działająca sekcja nawadniania :lol: :lol: i juz zasadzone roślinki :):):), oraz podsypane korą roślinki :):):):) ...
Hm, czwartek miała byc kora a było wszystko inne :):), czyli był pan od wykończeniówki - miał być w środę ale zjawił sie dziasiaj ale jeżeli już byłem w domu to nadganialiśmy niektóre prace, czyli dodatkowa opaska dekoru w łazience na parterze, fugowanie lustra, mała wylewka po :oops: :oops: :oops: :oops: usuniętej płytce terakoty :-? :oops: , i nareszcie zrobiona wylewka przed wejściem do domu, czyli jest szansa że będą płytki granitowe - już niedługo i skonczone ...
Kilka kolejnych dni przepracowanych, wczoraj odwiedzilismy dwie szkólki z roślinkami iiiiiiiiiiiiiiiii............ przyjechaliśmy z pełną przyczepką i bagażnikiem roślinek do posadzenia. Zaangażowanie przyjaciela iraz caaaaałej rodzinki i wszystkie roślinki posadzone oraz przygotowany teren pod korę. W czwartek znowu jazda po korę - oczywiście luzem czyli z przyczepką. Wczoraj znowu potwierdziliśmy sobie jak potrafią oszukiwać przy sprzedaży kory, zmierzyliśmy ...