No właśnie ale dałam plamę już po Świętach i Nowy Roczek 2008 się zaczął :oops: :oops: :oops: KOCHANI MNÓSTWO RADOŚCI,ZDROWIA ,MIŁOSCI I POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU !!!!!!!!!!!!!!! Dla Zeljki ciasteczka :P i nasz kominek :lol: ...
Oj cosik długo nie pisałam :oops: Ale miałam ciężką jesień. :( Szymek jak poszedł do zerówki tak zaczął chorować i od 15 września do 7 grudnia był ciągle chory z krótkimi przerwami.Było cholernie ciężko i zdarzało mi się beczeć z niemocy. :cry: Dzięki serdecznym ludziom i mojej wspaniałej lekarce powoli wychodzimy z tego dołu psychicznego. Niezawodna w takich sytuacjach okazała się Alfredka z mężem i nasi długoletni przyjaciele Jacki(2 szt) z żonami i nasi ...
No tak ...... Mieszkamy już dwa miesiące i jeszcze czasami łapię się na tym że nie dowierzam,że nam się udało :roll: Kasiorka się dawno skończyła i dłubiemy po trochu w domku tzw.systemem gospodarczym :o Dzięki dobrym ludkom schody są przykryte dywanikami.Trochę to przaśnie wygląda ale ma niewątpliwą zaletę bo się już nie kurzy. Miras położył podłogę na korytarzu ...
Na deser - nasz salon :P
Pokój Szymona