Miesiąc czasu... stoi więźba... dobrze, że to nie jest środek lata, bo by się rozeschła już dawno... Tak funkcjonują firmy budowlane, zwlekają, ponabierają więcej zleceń niż są w stanie zrealizować a ty inwestorze sobie czekaj łaskawie... i nie ważne nawet, że jest umowa i nie ważne, że w umowie są kary za opóźnienie realizacji... Ścianki na poddaszu zrobione a dachu ciągle nie ma...
Updated 18-04-2015 at 17:07 by piotrek0m
Ściany działowe na poddaszu już się murują... choć dach jeszcze nie zadeskowany... przykryją dach i od razu będa pomieszczenia gotowe ... grudzień bardzo sprzyja pracom budowlanym, temperatury w nocy nie spadaja poniżej - 2 C, w dzień ciepło nawet do + 7 C
O... drzwi się pojawiły wejściowe wyglądają nieprofesjonalnie, wąskie, ale osadzone na szerokich kantówkach I wejście od strony tarasu - podobnie, na kantowkach
Updated 18-04-2015 at 17:08 by piotrek0m
Jest już gotowy całkiem spory taras, oraz wyjście tylne z garażu. Podobają mi się murki okalające schody, w przyszłości pozwolą zrobić piętra roślinności.
Nie wesoło... majster zrobił kominy tak jak w projekcie - suuuper. Tyle, że dach poszedł mi ok 32 cm w górę. No i komina jest za niski i odlgłość w lini prostej od dachu jest mniejsza niż 1 metr... Oj.... gdyby inwestor się nie zainteresował, to by już czapki były wylane... majster mówi, żebym sam pomierzył i przemyślał o ile wydlużyć kominy i domówił bloczki i dopiero on zrobi... Nie jest to masakra, ale znów uświadamiam sobie, że inwestor ma się znać i pilnować.
Kategorie Dzienników
Pierwszy
Przejdź do profilu
Oznacz jako przeczytane
