dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

wilcza75

  1. wielki las

    No proszę , a jednak cuda się zdarzają :o :)
    Nadleśnictwo Pisz ,w łaskawości wielkiej, od 1 maja 2007 udostępni społeczeństwu swoją drogę. Takie tam 15km asfaltu..... Dla mnie nawet nie "takie tam" , bo właśnie o te 15km będę miał krótszą drogę do naszego prawie domu w środku puszczy. Rzecz całą szczegółowo opisuje piski dodatek do Gazety Olsztyńskiej http://pisz.wm.pl/?main=17&c=152,3,22580,,5019

    Oczywiście upublicznienie nowej szosy to żaden cud, tylko ...
  2. wielki las

    życie jest .........
    ...
    ...
    ...
    ... takie skomplikwane........


    Dziękuję Wszystkim
    za czas wspólnie spędzony na Forum.

    Niestety, straciłem serce do wielu spraw,
    w tym do naszej polany w Wielkim Lesie i małego prawie-domku i dziennika budowy też...

    ... może jeszcze kiedyś....


    tomasz
  3. wielki las

    Z radością zauważam, jak w wielu dziedzinach, Polska dogania kraje cywilizowane. Kto nie pamięta poziomu życia przed 1990 rokiem - niech nie żałuje.
    Wygląd wielu miast, sklepy, samochody, domy i ich wyposażenie, wreszcie sami ludzie …, mówcie co chcecie, dla mnie to już prawie, lub całkiem Europa.
    Niestety pod jednym względem, ciągle jesteśmy w trzecim świecie. Jakie mamy drogi i ulice - widzimy, denerwujemy się i wstydzimy.

    Od tego lata, ...
  4. wielki las

    Jak dziennik, to dziennik, a że niekoniecznie budowy - ostrzegałem w momencie jego zakładania.
    Dlatego odntowuję, z miesznymi uczuciami, że moja malutka Zuzanka właśnie zdała maturę :roll: :)
    Na dodatek zupełnie nieźle. Co ja mówię doskonale :D :D :D.
    Z biologii i chemi, podstawowej i roszerzonej jest w najwyższej 9-tej grupie (4% zdających), nawet z j.polskiego, którego wariant rozszerzony zdawała "dla sportu" miała podobny wynik.
    Natomiast ...
  5. wielki las

    Dlaczego na wszystko mam tak mało czasu?
    Byłem pewien, że do wiosny br. skończę część wspomnieniową dziennika i w końcu rozpocznę pisanie na bieżąco, a tymczasem mam całe 2 lata opóźnienia.
    I co mam teraz biedny robić? :roll: Najchętniej pisałbym o dzisiejszych radościach i naszej budowlanej drodze "z górki" , a jak przez to zapeszę i mój budowlany fart się skończy?
    Po za tym, co z chronologią?
    Chyba juz lepiej dalej wertować ...
Strona 1 z 9