dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Komentarze

  1. Avatar stam222
    Z materiałami to nie bardzo wiem co i jak bo zawierzyłem wykonawcy w 100% i wszystko dla mnie kupuje u siebie w Obornikach w hurtowniach. Dobrze to czy źle, nie wiem? A teraz kiedy już SSO prawie gotowy to brak mi odwagi, żeby szukać i sprawdzać ceny w innych miejscach.
  2. Avatar Maciejuszkowa
    Bardzo fajnie się czyta Twój dziennik. Tym bardziej, że jesteśmy z jednego rejonu Mam nadzieję, że dowiem się gdzie warto się "zakręcić" po materiały i jak to cenowo wygląda budowanie w naszej Wielkopolsce (jak się mają autentyczne wydatki do tego co pisze obok projektów na stronie). My przy dobrych wiatrach będziemy budować sie w przyszłym roku dlatego każda rada będzie cenna Pozdrawiam
  3. Avatar stam222
    W zasadzie to w kilku miejscach można tutaj na forum pisać swój dziennik więc postanowiłem pisać jako jeden temat w tym wątku;
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...59#post5942059
  4. Avatar mariusz242
    Bez przesady po co te szalunki - odkopać to wszystko, potem zasypać. Szalunki to może pod budowę bloku byłyby ok ale nie pod budowę dom jednorodzinnego i to jeszcze jak jest glina. Kiedyś nikt o ty nie myślał i domy stoją do dziś, a dodatkowo to obecnie lejemy dużo lepszy beton (bo zamawiany w betoniarni) niż kiedyś kręcony na budowie.
  5. Avatar Loraq12
    wg. mnie to jest dopuszczlen takie robienie, ale trzeba uwazać aby grunt się nie obsypywał, i lepiej dać chudziaka aby grunt był bardziej stabilny. Oczywiscie można i tak, sam się też nad tym zastanawiałem ale kierbud mnie przekonał do szalunków
  6. Avatar stam222
    W tej glinie całkiem dobrze się to trzyma więc nie wiem dlaczego by miały byc szalunki
  7. Avatar Loraq12
    ale hardcore, bez szlunków, u mnie też była glina ale nie ryzykowalismy tak..