Wpisy bez kategorii
Ponieważ prowadzę ten dziennik z małym opóźnieniem to teraz zamieszczam zdjęcia z października... Wykończeniówka idzie swoim tempem od połowy lipca, a oto stan na połowę października… Jest już całkiem kolorowo,każde pomieszczenie wygląda już zdecydowanie inaczej, aż serducho się raduje!! Wiele jeszcze decyzji do podjęcia – jakie lampy,jakie schody, jakie meble…?!! Za dużo tego na rynku i za dużo rzeczy mi się podoba! Może to jest większy problem Nasze drzwi wejściowe i powiększony ...
I tak jak domek zdobi się na zewnątrz ,tak i w środku dużo się dzieje. Sufity "pozamykane", nie oglądamy już krokwi ani nic innego surowego Dolna łazienka powoli pięknieje... jest już kominek... Sufity na parterze obniżone do 2,75m (pierwotnie mieliśmy wysokość ok.3m - wyszło to przez schody ,które poprawiliśmy, aby były równe i bardziej funkcjonalne oraz szersze). Dzięki tej wysokości dom jest przestronny, taki bardziej otwarty...
A oto efekt ocieplania... domek zaczyna powoli wyglądać jak domek Malowanie elewacji dopiero przed nami, także taki troszkę cytrynkowy póki co będzie.
W międzyczasie trzeba organizować dalszą prace... czyli wybieramy płytki do łazienek. Dolna łazienka będzie z firmy Paradyż kolekcja vivida. Umywalka na szafce stojącej, biała ubikacja z Koła, prysznic- kabina szklana kwadratowa plus brodzik z konglomeratu i jeszcze panel prysznicowy czarny.
Garaż i kotłownia wygląda już całkiem ładnie. Pokoje powoli są przygotowywane do malowania. Ale nie tylko środek się zdobi... Na zewnątrz również prace idą pełną parą. Ocieplamy budynek, styropian grafitowy grubość 15cm.