dziennik czas zacząć
i zalano oczywiście nie tylko betonem ... na drugi dzień deszczyk poprawił najlepiej to nie wyglądało, ale nasi wspaniali fachowcy walczyli w pocie czoła, by zdążyć przed zimą z wykończeniem stanu zero
Updated 12-12-2013 at 21:32 by Izolda69
Trochę to trwało zanim podjęliśmy z mężem decyzję o budowie własnego domku, doszliśmy do wniosku, że na stare lata chcemy mieć nieduży i zarazem cieplutki dom z pięknym ogrodem, w którym nie ma schodów, do którego zawsze mogą przyjechać nasze dzieci przebrnęliśmy przez papierologię i zaczęło się teren mamy trudny (mokro było całą wiosnę i przez połowę lata), więc wiele nocy śniło ...
Updated 12-12-2013 at 18:12 by Izolda69