W ostatnim czasie zrobiona elektryka, tynki, ogrzewanie podłogowe oraz wylewki, a teraz zaczynamy zabawę na zewnątrz. Pogoda sprzyja robieniu elewacji i mam nadzieję, że tak się utrzyma. barierki jeszcze nie ma w kosztowysie ale pojawi się niedługo. wrzucę od razu kolejną część naszego kajecika.
Upalne lato dało się we znaki, a ja każdego dnia przez 2,5 tygodnia na budowie i robiłem dach. Potrzebowałem pomocy przy postawieniu krokwi oraz rozładunku dachówki. Ciężko było, ale się udało (brakuje kilku dachówek skrajnych)
dawno już nie dzieliłem się postępami więc dodaje kilka fotek.
Jest woda na działce, niestety w studzience wodomierzowej a nie w domu tak jak chciałem, jednak na decyzje urzędników nie mam żadnego wpływu. 2 dni kopania, dzień podłączania razem z zasypywaniem i spora suma zaoszczędzona. Przed licznikiem wąż fi40, wodomierz 15 (taki mam w warunkach i przeskoczyć tego się nie dało) po liczniku fi32. Czekam na prąd i cieplejsze dni żeby ubić piasek, ułożyć kanalizację i zalać chudziak.