Za namową znajomych zdecydowałam się na prowadzenia zapisków z budowy naszego domu , w momencie kiedy wchodzimy powoli w fazę wykończeniówki.Niestety zbyt późno zorientowałam się ,że coś takiego jak dzienniki budowy istnieją ,aczkolwiek bardzo żałuję ,bo poszczególne etapy budowy obfitowały w niesamowite wrażenia i emocje ,o których po latach w ogóle nie będziemy pamiętać.Bywały chwile zwątpienia i zastanawiania się -po co nam to było ,ale w momencie kiedy z każdym
...