dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

jacekot

  1. Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)

    dawno nic nie pisałem a skoda bo sporo rzeczy się wydażyło od monetu podłaczenia proądu .

    W międzyczasie :
    1) mam położony i rozprowadzony prąd w budynku , trochę to trwało , ale w związku z tym że robił to wujo mojej zony nie było pośpiechu najważniejsze ze zrobił to solidnie , nie wiem czy uwieżycie ale poszło mi w sumie ponad 1200 m kable ( razem z antenami i okablowaniem do alarmu ) , nawet się nie spodziewałem
    2)Jak elektrycy kończyli swoją ...
  2. Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)

    A dla kogo między innymi ten domek buduje buduje , dla moich słodkich szkrabów .
    Natalia i Wiktor

  3. Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)

    Mam PRAD

    Cytat Napisał jacekot
    ALe jakie było moje zdziwienie gdy odebrałem dzisiaj rano telefoan a tam Pan Wojtczak , że on jeszcze raz przyjrzał się mojemu probelmowi (który sam stworzył) i umawia się ze mna na konkrety termin 15 marca ze podłączy mi prąd na działkę . :o :o :o .

    No więc sytuacja potoczyła sie szybciej niż myślałem , jak chcą to mogą i potrafią . W dniu 2 marca (dwa tygodnie wcześniej od umowionego terminu) podłaczyli mi prąd na działce , ...
  4. Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)

    Elekryka ciąg dalszy .
    Jak zamierzałem tak zrobiłem napisałem skarge do Prezesa i dzisiaj rano wybierałem sie aby do nie go pojechać i wręczyć mu pismo jak funkcjonuje jego oddział w Zgierzu. Już zaczynam wysiągać ciężkie działa do boju :
    - info do URE
    - tel do Gazety Wyborczej mam kumpla
    - wsparcie radnej ze zgierza , to mama mojego przyjaciela
    ALe jakie było moje zdziwienie gdy odebrałem dzisiaj rano telefoan a tam Pan Wojtczak , że on jeszcze ...
  5. Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)

    Znalazł się odpowiedzialny za moją modrenizacje , nawet skontaktował się z moim istalatorem ze wszystko już załatwione . No więc dzwonie do mojego instalatora (pracował eletryce - myślałem ze wszystko załatwi) a on mówi ze mu powiedzili ze w ciągu misiaca się do nie go odezwą w temacie , a on to przyjoł na "klate" i poszedł . No nie dzwonie do tego wojtczaka , a ten ze to moja wina , ze się spóźniłem , bo jak bym się nie spóźnił to on by zdąrzył , a teraz to ...
Strona 2 z 9