Dziś małe fotki bo padamy a chciałbym troszkę wypocząć przed wylewkowym finiszem. Zaczynamy. Jak zwykle z pomocą przyszli przyjaciele. Wszyscy dzielnie klęczymy i kulamy sie tym białym podkładzie. O i proszę dwie godziny roboty i salon gotowy. W tym miejscu bez styro będzie podstawa kominka. ...
Ale mnie tuytaj dawno nie było. Prawie miesiąc przerwy ale i na budowie nic się specjalnego nie działo. Małe sprzątania, zamiatania i wielkie wietrzenia tynków to wszystko co robiliśmy czekając oczywiście na wylewki. Zwykle kłopoty z zaopatrzeniem czyli załatwianie styropianu, cementu i innych materiałów budolanych niestety nieominęły i mnie. :-? Na szczęście prawie wszystko kupiłem i mogłem zabrać się za układanie styropianu. :) Z pomocą przyszłi jak zesztą ...
No to dziś mały spacer po domu, czyli fotoreportażyk z opisami widoków i niewielkie chwalipięctwo. Salono-jadalnia - widok na część wypoczynkową. A to jadalnia. Widok na hol z salonu. Na lewo - schody, a na prawo - kuchnia. Klatka ...
Dwa tygodnie psikania tynków zakończyło się całkowitym sukcesem. :D Czyli mamy tynki. Panowie skończyli, posprzątali i wyprowadzili się w poniedziałek a my zabraliśmy się za sprzątanie działki. Całą masę pobudowlanego drewna pokroiliśmy piłą motorową i wywieżliśmy do mamy. Tam się to drewno lepiej przyda niż na budowie. Niestety fotek brak ale nadrobie to jaknajszybciej. Jutro mam wolne i chciałbym się zająć nabijaniem sznurka na krokwie potrzebnego do ocieplania ...
No, skoro jest woda i zamontowane stelaże, to zabrałem się za kompletowanie tego długo oczekiwanego i jakże zbawiennego dla okolicznych krzaków ustrojstwa. Kilkanaście minut roboty i okoliczne krzaczki mogą czuć się bezpieczne, a ja sam osobiście ochrzciłem nowe urządzenie. :lol: :lol: :lol: Nawet nie wiecie jaka to frajda "odcedzić kartofelki" we własnym damu, nawet jeśli wokoło bajzel, że aż strach. 8) Niestety, jest i inna zła wiadomość. Otórz ...