dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Graczyk

  1. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Dziś małe fotki bo padamy a chciałbym troszkę wypocząć przed wylewkowym finiszem.
    Zaczynamy. Jak zwykle z pomocą przyszli przyjaciele.


    Wszyscy dzielnie klęczymy i kulamy sie tym białym podkładzie.


    O i proszę dwie godziny roboty i salon gotowy. W tym miejscu bez styro będzie podstawa kominka.
    ...
  2. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Ale mnie tuytaj dawno nie było. Prawie miesiąc przerwy ale i na budowie nic się specjalnego nie działo. Małe sprzątania, zamiatania i wielkie wietrzenia tynków to wszystko co robiliśmy czekając oczywiście na wylewki.
    Zwykle kłopoty z zaopatrzeniem czyli załatwianie styropianu, cementu i innych materiałów budolanych niestety nieominęły i mnie. :-? Na szczęście prawie wszystko kupiłem i mogłem zabrać się za układanie styropianu. :)
    Z pomocą przyszłi jak zesztą ...
  3. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    No to dziś mały spacer po domu, czyli fotoreportażyk z opisami widoków i niewielkie chwalipięctwo.

    Salono-jadalnia - widok na część wypoczynkową.


    A to jadalnia.


    Widok na hol z salonu. Na lewo - schody, a na prawo - kuchnia.


    Klatka ...
  4. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Dwa tygodnie psikania tynków zakończyło się całkowitym sukcesem. :D Czyli mamy tynki. Panowie skończyli, posprzątali i wyprowadzili się w poniedziałek a my zabraliśmy się za sprzątanie działki. Całą masę pobudowlanego drewna pokroiliśmy piłą motorową i wywieżliśmy do mamy. Tam się to drewno lepiej przyda niż na budowie. Niestety fotek brak ale nadrobie to jaknajszybciej.
    Jutro mam wolne i chciałbym się zająć nabijaniem sznurka na krokwie potrzebnego do ocieplania ...
  5. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    No, skoro jest woda i zamontowane stelaże, to zabrałem się za kompletowanie tego długo oczekiwanego i jakże zbawiennego dla okolicznych krzaków ustrojstwa.
    Kilkanaście minut roboty i okoliczne krzaczki mogą czuć się bezpieczne, a ja sam osobiście ochrzciłem nowe urządzenie. :lol: :lol: :lol: Nawet nie wiecie jaka to frajda "odcedzić kartofelki" we własnym damu, nawet jeśli wokoło bajzel, że aż strach. 8)
    Niestety, jest i inna zła wiadomość. Otórz ...
Strona 2 z 16