dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Graczyk

  1. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    O rany ale dawno nie pisałem. 8) Fakt nie miałem specjalnie o czym pisać ale nie znaczy, że kompletnie odpuściłem budowę.
    W takzawanym międzyczasie dogadałem okna, elektryka, tynkarzy i finiszujęz instalatorem.
    Okna wiadomo jestem zmuszony do kupienia tego co wybrałem, eletryk no cóż zawsze jest jakiś wybór, tynki wiadomo mogę wybrać ekipę ale sam nie zrobie... ale instalator to już inna sprawa. Np. za kanalizację z wodą liczą sobie po 3000 a jak się zdążyłem ...
  2. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Pamiętacie dach przed kilkokama dniami ułożony i zapewne znacie takie jakieś błogie lenistwo jakie opanowuje budowy gdy spadnie śnieg. 8)

    Jest chwila wytchnienia i spokoju.

    Jest czas na spacer ale i zarazem czas na uzgodnienia w kwestiach zakupowych i kolejnych prac.
    My załatwiamy okienka, tynkarza, elektryka i instalatora. 8) Wszystko ...
  3. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Kurcze to wklejanie zdjęć mnie chyba "zabije" :) ale musze to zrobić aby dziennik wyglądał porządnie. Niestety potrwa to troszkę a ponieważ budowa powoli idzie do przodu więc pokażę Wam kilka aktualnych fotek.
    Dachówka


    Windują na dach.


    ...
  4. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Dziś pierwszy dzień zimy. :o Tak tak przyszdł mrozik i ściął wszystko na działce. Od tygodni nie pamiętam kiedy mogłem przejść po naszym terenie bez kaloszy a dziś prosze sucho. :o Niestety ma to i swoje minusy. Woda w wężu zamarzła, betonu lać nie można, ręce grabieją i murarze nie mają łatwego życia.
    Na szczęście ekipa skończyła stawiać działówki i wyniosła się z budowy do czasu puszczenia mrozu. Jutro będą zdjęcia ale te bieżące bo naprawa dziennika ...
  5. Graczyk i dmuchawce latawce... Dziennik budowy

    Dekarze dekują ale raczej nie dach a siebie na dachu. :-? Mówili że do końca zeszłego tygodnia skończą dach i będzie super git a tutaj taki kłopot z pogodą się zrobił że aż strach. Wiało jak diabli, potem padało jak z cebra i niestety nie było możliwosci aby skończyli. W dodatku nie przyjechały gąsiory ale mam nadzieję że wkrótce przyjadą. :(
    Swoją droga dekarze to straszne fleje. Tam gdzie się pojawią zostawiają taki bajzel że strach. :o Rozmawiałęm z ...
Strona 6 z 16