Początkowo mieliśmy robić wylewane. Ale już w czasie budowy zrezygnowaliśmy. Teraz właśnie jesteśmy na etapie szukania stolarza, który zrobiłby nam schody drewniane. Trochę się obawiamy, że będą zbyt strome. Planujemy się jeszcze w tym roku wprowadzić. Ale zobaczymy czy się uda. Na razie mamy zakończony etap instalacji, tynki i posadzki. A jak Wam się mieszka? Jakieś uwagi co do wykończenia domu?
Ruszyliśmy już ze ścianami. Na szczęście pogoda dopisuje, więc prace idą szybko. W przyszłym tygodniu ściany powinny być gotowe i można brać się za strop. Niestety wyszły tez pewne kłopoty. Pustaki(piuro-wpust) nie do końca zachodzą za siebie i pomiędzy nimi zostają pewne szpary. Mój wykonawca mówi, że to nie przeszkadza, bo i tak idzie ocieplenie. Ale ja zastanawiam się czy tego nie uszczelnić pianką do okien. Budowa wyglada teraz tak:
Stan zero mamy już gotowy. Fundamenty ocieplone, zasypane. Chudziak wylany. Po świętach ruszamy ze ścianami.
A wczoraj skończono u nas ściany fundamentowe. Teraz czekamy już na izolacje, ocieplenie i zasypanie. No i fundamenty będą gotowe. Niestety nie mamy jeszcze materiału na ściany. Podobno we wtorek mają przywieść. Ale to się niestety zmienia z dnia na dzień. Największy problem to teraz dla nas droga. Po deszczach robi się z niej jedno wielkie błoto. Chyba trzeba będzie ją ...
Na następny dzień ławy były już zalane (poprzedni piątek). Na szczęście był to ostatni dzień przed deszczami, więc udało się ławy zalać jeszcze jak nie padało.