smutek wydarzeń 10 kwietnia wciąż w nas :-( dobrze, że chociaż wiosna się do nas przekonuje, jakoś to będzie... póki co, działamy trochę w ziemi - pojawiły się już pierwsze kiełki w ogródku warzywnym, Seb posadził porzeczki, maliny, agresty, drzewka owocowe, leszczyny, truskawki - część z nich powinna owocować jeszcze w tym roku :-) dzieci rosną, ptaszek śpiewa, ale wciąż flaga z kirem powiewa...
! Pokoju i Radości na Święta Wielkiej Nocy !