...przeglądając archiwum z fotkami okazalo się, że gdzieś wybyła większość zdjęć z okresu remontu...przypomniałem sobie, iż parokrptnie musiałem formatować dysk a większość zdjęć była wrzucana na szybko na pulpit...ale oczywiście coś nie coś przetrwało ;) oto wejście do mieszkanian na dole od strony ogrodu ...mimo, że dom był postawiony na działce o pow.4,7 ara :oops: posiadał spory jak na zaistniałe warunki ...
a oto jak chcieliśmy zmienić(i zmieniliśmy!) plan pomieszczeń na dole: ...wywaliłem przede wszystkim okno w kuchni które wychodziło na werandę oraz postawiłem ściankę zmniejszającą werandę do niezbędnego korytarzyka , przez co zyskaliśmy małe ale jakże pożyteczne pomieszczenie jakim jest jadalnia, posiłki trafiają odrazu na stół przez co odchodzi zbędny balagan w pokojach, do tego co prawda zmniejszyliśmy ...
(ze względu na pracę relacja pokuleje przez chwilę) ...umówiliśmy się ze sprzedającymi, że do 2.11.06 dom będzie "czysty prawnie" tzn, po wymeldowaniach , ale remont mogę zacząć nieco wcześniej bo na początku października... ...oto jaki zastałem stan lokalowy : ...dom o pow.wg KW miał 112m2 i był podzielony na odrębne lokale (księgi wieczyste) na lokal na dole o pow.użytkowej 35m2 oraz na lokal na górze o pow.użytkowej 77m2. ...oto ...
...Negocjacje czyli wszystko jak po maśle: ...w wyniku wywiadu przeprowadzonego z głównym mieszkańcem dowiedziałem się, że na dniach...ok 1-2 miesiące przeprowadzają się do nowo wybudowanego domu .. cena za ten klocek...nieprawdopodobna... 110 tys.zł...hehe...targowalem się jeszcze i zbiłem do 105 tys.zł... nie mogłem uwierzy, że się dogadaliśmy w 5 minut... podaliśmy sobie rękę co znaczyło, że dobiliśmy targu! :D ...nawet wtedy nie wlazłem do środka zobaczyć ...
...Witamy...trochę od pewnego czasu zazdrościliśmy tych wszystkich dzienników budowy , w końcu zebraliśmy myśli i zamierzamy sklecić parę słów jak to jest z remontami popularnych klocków z początku lat 80-tych ubiegłego stulecia... Geneza problemu czyli jak to się zaczęło: ...Jest lato 2006 roku...Trzcianka, spokojne miasteczko niedaleko Piły w Wielkopolsce. Mieszkamy sobie w wymarzonym jak nam się wtedy wydawało mieszkaniu własnościowym w jednym ...