Znów jestem. Wakacje dobiegają końca. Te pierwsze półrocze obfite jest w postępy z podórkiem. Jest ogrodzenie, polbruk i przez wakacje posieliśmy trawę. Jak się okazało - trawa stała sie oczkiem w głowie małżonki :wink: Mamy też wreszcie na czym posiedzieć. Jestem już spokojniejszy, realizację prac przydomowych określam na 90%. Pozostały drobnostki. Satysfakcja z robtót przeolbrzymia - brak ochoty wychodzenia ...
To był bardzo pracowity weekend :wink: Mimo deszczu i silnych wiatrów płot powstawał sztachetka po sztachetce. Efekt poniżej: Brama Front Po WIELU tygodniach temat ogrodzenia mam ZAMKNIĘTY Jestem HAPPY :wink:
W międzyczasie był człowiek od bramy, zamontował bramę i trzy furtki. Teraz już nie mam wyboru, czas na montowanie sztachet. Szkielet bramy i furtek wygląda następująco: ...
No i mam sprawny aparat, więc są też i fotki. Roboty podwórkowe w toku, co wieczór rączki odpadają. Powoli zbliżamy się do końca walki z ogrodzeniem (3 krotne malowanie ponad 600 sztachet - i to nie koniec :wink: ), polbruk leży, szykujemy podłoże pod trawkę. Jest co robić :wink: Polbruk 1 Polbruk 2 ...
DZIŚ WAŻNY DZIEŃ, - PODŁĄCZYLI MI NETA. Po miesięcu przepychanek z TPSą, gdzie słyszałem - BRAK TECHNICZNYCH MOŻLIWOŚCI, potem że techniczne problemy i takie tam, wreszcie MAM Szkoda tylko, że tyle jest roboty wokół domu, że nie ma czasu na tego Neta :wink: Postępy w pracach są, ale udokumentować nie mogę, bo z kolei aparat mam w naprawie. Tak że fotki za czas jakiś. HEY :wink: