dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

mario1976

  1. Nasz Dziennik - Mario&Kasia - DORADO

    6 marca 2007

    Dostalismy pozwolenie na budowę !!!!!!! :D

    Reasumując nasze potyczki ze wszelakiej maści urzedami to ja osobiście widzę wyraźna poprawę. W urzędach może jest mniej miło niz np. w bankach ale urzednicy (Starostwo, Melioracja, Gmina...) jak na razie działają szybciej niż bankowcy, którzy nie odpisująna maile, są mało elastyczni i jacyś tacy nie bardzo.

    Na pozwolenie czekaliśmy równy miesiąc przy czym gdyby nie nasz błąd ...
  2. Nasz Dziennik - Mario&Kasia - DORADO

    No i się chyba udało :P Własnie żona dzwoniła ze Starostwa. Pani przyjęła nasze wyjaśnienia i dodatkowe dokumenty. Pod koniec tygodnia mamy mieć gotowe pozwolenie na budowę !!!!!

    Tak zasadniczo jak sobie przypomnę to strasznie nas straszono kiedyś starostwem. Urzednicy niemili, do wszystkiego się czepiają, na wydanie pozwolenia mają 65 dni, a jak znajdą jakiegoś babola to dochodzi następny miesiac itd.

    My pozowlenia będziemy mieli prawdoipodobnie ...
  3. Nasz Dziennik - Mario&Kasia - DORADO

    23 lutego 2007

    Za namową forumowicza maximusa :wink: zadzowniłem do Starostwa zapytać się co z pozwoleniem. Okazało się, że pozwolenie byłoby już załatwione (po 2 tygodniach od dnia złożenia dokumentów) ale na naszej mapie do celów projektowych zaznaczona została rura drenarska. I pomimo, że drenaż juz przebudowałem aechitekt zapomniał zaznaczyć na planie adaptacji działki, że ten drenaż jest już nieczynny, a że rura na mapie była w kolorze mocno "nijakim" ...
  4. Nasz Dziennik - Mario&Kasia - DORADO

    6 lutego 2007. - z samego rana wyruszyłem do Starostwa w Ożarowie Mazowieckim. Najpierw odebrałem ostatni dokument na jaki czekałem (wyłączenie gruntów z produkcji rolnej), a następnie poszedłem do wydziału architektury w celu złożenia dokumentów o pozwolenie na budowę.

    To co mnie zaskoczyło to urzędniczki w wydziale. Obsługiwały mnie dwie Panie i jedna była przyjemniejsza od drugiej. Przemiłe, kompetentne, uczynne...okazało się, że do zbindowanych dokumentów ...
  5. Nasz Dziennik - Mario&Kasia - DORADO

    PAPIERY

    Załatwianie papierologii związanej z budową to koszmar. Uważam, że powinienem pójść do jednej instytucji, złożyć wymagane dokumenty uiścić opłatę, poczekać miesiąc i odebrać decyzję bez konieczności jeżdżenia z Warszawy do Pruszkowa, z Pruszkowa do Grodziska, z Grodziska do Ożarowa przez Babice itd. W jednym z urzędów nie pamiętam już w jakim, ale powiedzmy że w Ożarowie, moją żonę rozbawiła pani, która powiedziała, że niezbędny papier ...
Strona 3 z 4