Niecały miesiąc a jak dużo zrobione. W dodatku poszło jak z płatka. To dzięki temu forum (tu wielkie dzięki za namiary na fachowców!!!). Nie zawiedliśmy się i my. Brzmi bardzo patetycznie, ale taka fakta, jak mawia Kundziu. Teraz odpoczywamy jak zziajane kundelki. Straasznie się cieszyliśmy, że na budowę przymusowy zakaz wstępu będzie, ale już nas nosi i wodzi, co by na budowę wstąpić :wink: Po wylewkach nie można łazić przez 4 dni (dzisiaj ...
Wszystko przygotowane, choć deszcz leje, a wiatr z nóg zwala: Tu łamigłówka - znajdź wylewkarza, który dzisiaj niezbyt dużo zrobi: Wiórki: ...
Zasłonki juz wiszą - nic tylko sie wprowadzać :lol: A tak na poważnie - nie zdążyliśmy pozatykać dziur nad oknami i drzwiami wełną mineralna zawinięta w folię. A w domu taka pizgawica, że wylewki by nam zmarzły i się przeziębiły. ...
Pierwsza pętla poszła do łazienki przez scianę: ...
Czajnik hydraulików (pozdrawiam Adama i Pawła - demony prędkości) :wink: Nasze rury do ciepła sieciowego: Zostały obłożone styropianem, aby pozostał kanał w posadzce do przejścia stalowymi rurami do węzła cieplnego: ...