dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

RYDZU

  1. "Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów

    Nawet nie zauważyłem kiedy a tu znienacka......

    ...stuknęło 50.000 wyświetleń dziennika :D.

    Wszystkim odwiedzającym i czytającym dziękuję i zapewniam, ze to jeszcze nie koniec :wink:

    Nie koniec dlatego bo choć budowa formalnie skończona to jednak naprawdę dużo jeszcze zostało do zrobienia,
    a proza życia w postaci braku kasy brutalnie daje o sobie znać każdego miesiąca.

    Ale pociągnęło pesymizmem..... :evil: ...
  2. "Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów

    Piszę znacznie rzadziej.... - dziennik znalazłem pod koniec trzeciej strony :o . Tak daleko jeszcze nie spadłem :-?

    Na początek pochwalę się dokończonym dziełem w postacie regału który zmontowałem na warsztacie:



    Po zużyciu trzech puszek farby i trzech godzinnych podejściach rozdzielonych przerwami
    na schnięcie lakieru całość nadawała się poskładania. Regał dostał nowe ...
  3. "Z motyk? na s?o?ce" - czyli koszyczek Rydzów

    13 i do tego piątek :D Piękny dzień... (bo piątek :D)

    Na początek małe pożegnanie. Odbyło się ono co prawda juz kilka dni temu, ale co
    tam! - w końcu należy jej się :D Można by rzec - wybudowała nasz dom :) .

    Nasza pracowita beczuszka niedługo przed odjazdem w siną dal:



    Zaczynała wymagać potężnego remontu blacharskiego, a jako jedyne auto nie za bardzo ...
  4. "Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów

    Dzisiaj trochę o użytkowaniu odkurzacza centralnego.
    Jak już napisałem wcześniej - Patrycja jest bardzo zadowolona. Ja miałem dopiero wczoraj
    okazję poużywać tego naszego nabytku. Fajnie się odkurza jednak mam 2 zastrzeżenia:
    1) w złym miejscu jest umieszczony włącznik odkurzacza na rączce. W ciągu 15 minut
    przynajmniej 5 razy nieświadomie go wyłączyłem.
    2) kupiłem chyba model prezydencki zestawu do odkurzania :P . Gdybym był kurduplem ...
  5. "Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów

    Od wczoraj wieczorem mamy działający odkurzacz centralny :D

    Przy doprowadzaniu do porządku pomieszczeń warsztatowych na dole "zarżnąłem"
    ze skutkiem śmiertelnym nasz odkurzacz wodny :( . A ile było dymu .... :o :o :o .
    Trochę szkoda - bo liczyłem, ze przetrwa całą budowę i będzie potem pełnił funkcje
    odkurzacza warsztatowego. Więc okazało się, że na gwałt potrzebujemy odkurzacza.
    Kupowanie "byle czego" na krótko ...
Strona 3 z 42