Na koniec całokształt strona frontowa: elewacja boczna, południowa i tylna
Korytarzyk na poddaszu: Sypialnia z lukarną: Duża łazienka
Część lasu zniknęła: A tu gabinecik albo, jak mówi o nim teściu, cela:
Znów przyszła pora na fotorelację. 3..2..1.. zaczynamy od więźby:
Chyba jeszcze tylko jutro i już pożegnamy się z ekipą murarzy. Szalunki rozebrane, domurowują ostatnie kawałeczki ścianek działowych. Jutro ocieplą lukarnę, żeby dekarze nie marudzili, chyba też "pykną" po jednej płycie styropianu pod krokwiami. Później, po dekarzach, będzie się tam b. ciężko dostać, więc czemu nie zrobić tego teraz?