Pare osób pytało mnie o gont/wiór osikowy. obiecałam zdjęcia - oto one: dom został pokryty w lipcu 2006 i wtedy wyglądało to tak: obecnie ten sam dach wygląda tak: Jestem baardzo z niego zadowolona! Doskonale izoluje - zimą ciepło, ...
Tytułem usprawiedlwienia - jak wiadomo (niektórym) własnie pcham ostatni semestr moich, rzecz jasna zaocznych, studiów. Chciałam więc poczekać az skończę i wtedy zacząć dziennik. Ale - uległam różnym, chmmmm... :wink: , naciskom i postanowiłam JUZ NA NIC NIE CZEKAĆ. No i dobrze tylko - zostały mi dwa zjazdy a na nich WSZYSTKIE egzaminy i zaliczenia :o . koniec czerwca i początek lipca. Prosze więc o wyrozumiałość i trzymanie kciuków! A na budowie... leją chudziak na posadzki, ...
..na próbę... Jutro napiszę co to i dlaczego :wink:
Najpierw poszukiwania miejsca - jeździliśmy w promieniu do 150 km od Wrocławia z każdej strony aby w końcu wybór padł na te właśnie tereny. Każdy Wrocławianin wie – tu jeździ się na grzyby. Mnóstwo lasów, małe wioski, stawy, brak przemysłu...teraz doszła jeszcze unijna NATURA 2000 (siedliska ptasie na skalę europejską), Stawy Milickie na liście Living Lakes (w towarzystwie m.in. Bajkału i Morza Martwego). No i PRAWDZIWA wieś, sielskie plenery, zieleń, przyroda ...
No i nadszedł ten moment :D Właśnie się dowiedziałam że przyznano nam kredyt i kolejne prace mogą ruszyć z kopyta (no, pod warunkiem że w hurtowniach pojawią się materiały budowlane...- to wcale nie jest śmieszne.. :evil: ) – uznałam to za dobry moment aby rozpocząć pisanie Dziennika. Konieczne będą retrospekcje. Gdy rejestrowałam się na Forum (2002) byłam w trakcie remontu poniemieckiego domu na wrocławskich przedmieściach .....wiele ...