Historia, rozważania, przemyślenia dotyczące budowy domu ale nie tylko
W piątek przyszło info z banku, że potrzebują dodatkowo wypisu/wyrysu z ewidencji gruntów oraz ksero pierwszej strony z dziennika budowy z wpisami. Trochę zaczyna mnie to irytować, bo chcę kredyt żeby rozpocząć budowę a oni chcą aby ja rozpoczął budowę żeby dali mi kredyt. Nie mniej przyjąłem strategię, że nie dyskutuję. Papiery w gminie już złożyłem (120zł), niestety czas oczekiwania to 3 tygodnie. Dziennik też już jest kupiony i opieczętowany w gminie. Teraz tylko ...
Projekt domu Teraz kilka słów na temat projektu. Na wybór takiego a nie innego projektu złożyło się kilka czynników, z których jako główne wymieniłbym: 1. kształt dopasowany do prostokątnego kształtu działki 2. prostota 3. droga przylega od działki od strony południa a ponieważ moja żona jest uzależniona od słońca to salon miał być nasłoneczniony. Nawiasem wkurza mnie jak oglądam jakiś meczyk w TV a słońce daje mi po oczach, ...
Tak prezentuje się działka z lotu satelity A tak wygląda rozmieszczenie domu na działce zgodnie z adaptacją projektu.
W pewnym momencie, gdzieś w 2005, zaczynamy rozmawiać o budowie domu, oglądamy działkę. Niestety widzę brak zachwytu u mojej małżonki co oznacza, że sprawa dalej pozostaje ma moich barkach. Oczywiście poszukiwań projektu dokonujemy wspólnie, z dużym zaangażowaniem. Szukamy projektu gotowego, jakoś nie wierzymy, że nie znajdziemy czegoś co nam będzie odpowiadało. Ponieważ jest nas dwoje więc szuka się 2 razy trudniej bo trzeba pogodzić dwa charaktery. Przyznam, że początkowo, ...
Kiedy wracam pamięcią stwierdzam, że historia mojego domu (mam nadzieję, że zrealizuję ten pomysł) sięga roku 1997. Byłem wtedy stosunkowo młodym, szczęśliwym kawalerem (teraz jestem oczywiście szczęśliwym mężem i ojcem), pracującym w Irlandii. Wtedy to mój serdeczny przyjaciel Jarek, zaczął mnie namawiać na budowę domu. W pewnym momencie muszę przyznać, że połknąłem bakcyla do tego stopnia, że zacząłem rozglądać się za jakąś działką w okolicach Warszawy. ...