I tak doszliśmy do 18000 odwiedzin :lol: Ostatnio dziennik nieco zaniedbany, ale dom już w zasadzie skończony więc nie bardzo mam się czym chwalić :roll: Obiecuję wkleić fotki ogródka przed domem, bo przeszedł całkowitą metamorfozę, ale to za jakiś czas, bo dzisiaj udajemy się na zasłużone i długo wyczekiwane wakacje :) Do usłyszenia po powrocie...