dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

SIN

  1. Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej

    No to wszystkie drzwi wstawione, klamki zamontowane, balustrada na schody dziś sie montuje, biały montaż w dużej łazience jutro, jak i ostatnie mocowania listwe przypodłogowych. Zostaje tylko elektryk z lampkami przy schodach, plus szafy, szafy i kuchnia i jeszcze szafy. A potem na 1-2 dni malarze by poprawić po innych ekipach i własćiwie to tyle....
  2. Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej

    I jak zawsze wszystko na wspak, schody przyjechały i zaczęły sie robić, a drzwo nie. Zrobili połowę schodów, poczym się zwineli. Niby kolorek taki jak chciałem...

    ale wykończenie to mi się póki co niepodoba, znaczy brak wykończenia, panowie chyba sie na weekend śpieszyli, a dziś nie dojechali bo pewnie zapili. A do tego ściana pochlastana nadaje sie do ponownego malowanie
    ...
  3. Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej

    kolejny element układanki zrobiony. Fundamenty obłożone. Az stałem z 10 minut i podziwiałem, to tak jak by dom założył buty, takie dopełnienie, baaardzo mi sie to pdoba

    i zbliżenie

    Jednak z łazienek , już gotowe ( jeszcze nie umyta :oops: )


    A obecnie robi się ostatnia ...
  4. Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej

    Rany jak ja nie lubię długich weekendów, nic się nie da załatwić bo każdy myśli o tym by tylko zapakować dupe w troki i w nogi :evil: , a potem sie dziwią wszyscy, że w kraju jest tak a nie inaczej :/
    No nic, glazura, schody, drzwi, balustrady i sprzątanie oraz szafy, wszystko przeniesione na po 15.06, a potem zwalą się wszystkie ekipy na raz i będzie narzekanie że ciasno....Chyba zaczynam mieć dość pieprznika na budowie i dość całej budowy, ale to syndrom przemęczenia...
  5. Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej

    Schody zamówione, za 3 tygodnie wejdzie ekipa. Niestety w obecnej sytuacjibyłem zmuszony bra pod uwage termin i szybkość wykonania, a nie cenę. Wiekszość stolarzy podawała mi termin wrzesień - październik, co nie wchodzi w rachubę, bo w tym czasie przyjdzie na świat pewien nowy członek rodziny :oops: , więc nie ma mozliwości ganiania z młotami i kilofami po domu. Dlatego tez mimo wysokiej ceny, ekipa ponoć ma wejsc za 3 tygodnie.
    Glazurnikowi została do zrobienia jednak ...
Strona 3 z 22