dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

_bogus_

  1. No to buduję - kolejny inwestor

    W skrócie:
    to co zależało ode mnie - OK. To co miała zrobić Praefa W-wa - Zero:

    Elektryk prowizorkę założył.
    Facet od wody podłączył do wodociągu.
    Geodeta dom wytyczył (nawet więcej punktów niż miało być bo zrobił 12 zamiast 8 - zgodnie ze sztuką - wygląda to wszystko za ładnie żeby było prawdą więc jeszcze sam wymierzę)

    Natomiast Praefa Warszawa (czy też Leka jak chcą się obecnie nazywać) - nawala. Dopiero przed ...
  2. No to buduję - kolejny inwestor

    Praefa jeszcze przed podpisaniem umowy zrobiła badania geologiczne (bo legalett) i ubezpieczyła budowę.

    Mam dwa tygodnie na elektrykę, wodę i tyczenie domu. Na szczęście wszystkie papiery już sobie wcześniej załatwiłem odbieram tylko zatwierdzony projekt przyłącza do wodociągu z gminy w poniedziałek. Znajduję sobie w miarę taniego wykonawcę elektryki, wody i geodetę. Ostatniego wczoraj. Tu kilka zaskoczeń:

    1) Do środy (niecały tydzień) powinienem ...
  3. No to buduję - kolejny inwestor

    Po dwu tygodniach z Praefy nie ma jeszcze wyceny. Czekam dalej. Po tygodniu wycena jest. Przeraża mnie swoją wysokością. 270 tyś brutto.
    Za 150 m użytkowej bez białego montażu.

    W tym samym czasie dostaje pozwolenie na budowę. Czyli wycena trwała tyle co w Grodzisku załatwienie pozwolenia. W ogóle albo mam szczęście albo w Grodzisku gmina i starostwo nie zniechęca do budowania.

    Zaczynam negocjować. Idzie opornie. Wysyłam do fabryki. Przychodzi ...
  4. No to buduję - kolejny inwestor

    Czekając występujemy o warunki zabudowy. Na dom i oddzielnie na oczyszczalnię przydomową.

    W kwietniu okazuje się że nowe projekty dopiero w maju.
    Czekamy do maja. Jedziemy jeszcze raz. Rozmawiamy. Mają kilka
    nowych projektów ale jeszcze nie jest to finał. Jemy obiad u Nowiny (jedyny pozytyw wyjazdu bo jedzenie jak zwykle dobre) i wracamy. Dajemy sobie spokój. Nasze subiektywne wrażenie - firmie nie zależy na sprzedaży. Zamiast tym zajmują się spotkaniami ...
  5. No to buduję - kolejny inwestor

    No i nie udaje się kupić w 2002 więc się budujemy.

    Pierwsza rzecz - działka - jest. Niby nie za blisko (Grodzisk Mazowiecki) i
    może nie za ładna (to kwestia gustu - fakt że nie stoi w środku lasu ma też
    zalety, a do domu sąsiada który chyba jest daltonistą bo piękny dom drewniany udało mu się kolorami zamienić w potworka - może się przyzwyczaimy (tylko nie to!) albo czymś zasłonimy - np. żywopłotem)

    Chcemy szybko zamieszkać np. ...