Dzień 12.01.2008r. STIHL zakupiony no i problem z głowy :D Oto mała rozpierducha po obcięciu gałęzi: Nawet korzon nie siedział głęboko, ale bylo troche zabawy bo ziemia zmarznięta :evil: No i troszke z dalszej perspektywy: To kiedy robimy sobótki????:D Materiały pod dostatkiem: ...
Dzień 11.01.2008r. Czas wziąć sie do jakiejś roboty !!!! Podcięte gałęzie spodnie od orzecha, i stwierdzenie: BEZ STIHL-a SIE NIE OBĘDZIE :lol: :lol: Ale jak już o czymś mówie to i pokaże :D Dobrze że zimowa pogoda sprzyja, po sniegu zostały jakieś marne ślady: No i ostatnie spojrzenia na łorzeszka:) Pozdro !!!
Dzień 12.12.2007r. Nuda, nuda nic sie nie dzieje. Tzn. walczymy z dopracowaniem, doszlifowaniem naszego indywidulanego projektu z naszym projektantem. Debaty były ostre i burzliwe, tzn na obecny czas to one niby nadal trwają hehe. Ok kilka zdjęć już z lekko może nie zimowej aury podwórka, ale... liści już w sumie nie ma :roll: . ;) Zaczne od fotki placu pod nowy domek, ale już w odcieniach szarości nadciągającej zimy: ...
Dzień 17.10.2007r. Czas sie zabrać za wyciąganie fotek z archiwum i założenie dzienniczka z prawdziwego zdarzenia. Jak to sie mówi lepiej późno niż wcale hehe. Tak więc zdjęcia które zaraz pokaże były robione 17.10.2007 roku, czyli ponad rok temu. Na zdjęciach stary domek a to co jest przed nim (troche zielonej trawkim chodniczek no i pare iglaków, będzie stanowić miejsce budowy nowego domku :D Niezła ciasnota co nie? Jako że stary domek ...
Witam wszystkich budowlańców !!!! Przyszedł czas na założenie dziennika. Myśle że czas najwyższy bo plany budowy domku pojawiły się rok temu. Cała papierologia już za nami, a i budowa rozpoczeta. Jednak systematycznie postaram się krok po kroku opisać jak doszliśmy do stanu obecnego. Wszystko oczywiście postaram się poprzeć zdjęciami, których mam nadzieje nie jest mało. Co rusz to starałem się pykać fotki. Ok do ...