Witam i zapraszam do czytania mojego dziennika...........noo w zasadzie naszego bo w sumie jest jeszcze dwóch inwestorów! Ja z mężem, mój szwagier ze szwagierką . Cała historia budowy zaczeła się w na początku zeszłego roku kiedy teściu oświadczył że kupił działkę razem z projektem, no że wypadało by coś z tym zrobić. Na jesieni zeszłego roku zaczeliśmy starania o kredyt, podpisaliśmy umowę z ekipą i czekaliśmy. My z mężem od samego początku byliśmy za i ...