dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Bard13

  1. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    Szkolenia, zamieszanie na budowie i nagle okazuje się, że 3 tygodnie nie chwaliliśmy się co u nas.
    Ogólnie już dobrze, chociaż przybyło ze dwie garści siwych włosów.
    Ale po kolei, punkt po punkcie, zaczynając od rzeczy optymistycznych.
    Gaz.
    Instalator cały dzień się biedził, żeby podłączyć zbiornik. Niestety dwa punkty odbiorcze w domu to dwie skrzynki na ścianie (nawet ładnie wyglądają, nieduże, plastikowe) oraz 2 rury w domu. Tak, więc spawanie, ...
  2. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    Epopeja powoli dobiega do końca.

    Zasobów finansowych.

    Zaciągnięte 250 tyś kredytu, biorąc pod uwagę spadek kursu franka zredukowało się do 240 tyś.

    Pieniądz na wykończeniu a tu jeszcze trochę zakupów zostało.
    Kominek z płaszczem wodnym, meble, kafelki terakota, ocieplenie dachu, opłata za instalację gazu, zrobienie podjazdu, ogrodzenia, barierek balkonów, podbitek.

    Wystąpiliśmy do banku o podwyższenie kredytu ...
  3. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    Dalsze perypetie z domem.

    Kroyena straszył, żebym nie zapeszył i się zapeszyło.

    Na zeszły czwartek zamówiliśmy ekipę dekarzy do obicia dachu blachą.
    Ich pracę mieliśmy okazję oglądać na domu sąsiadów, którzy przebudowali „kostkę” w wyniku czego, wyszedł im dach z ugięciem, dość chyba trudny w obróbce.

    Ale nie dla naszej ekipy.

    Ekipa najpierw w poniedziałek obili domek w kratkę łatami.
    ...
  4. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    Budowa stanowczo zwolniła.
    Skończyły się elementy propagandy sukcesu, polegające na szybciutkim wzroście ilości murów i przekroczeniu planu o 11 000% w porównaniu z analogicznym kwartałem roku ubiegłego.
    Zaczęła się dokładniejsza i bardziej żmudna część budowy – prace wykończeniowe.

    Jak na razie najbardziej wykończeni jesteśmy my – małżonka i ja.
    Żeby wszystko było równe i ładne trzeba codziennie pilnować i wymyślać, ...
  5. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    No i minął kolejny odcinek czasu a na budowie powoli się dzieje.

    Praktycznie cały dom się okleił styropianem, naciągnął siatką zakleił i zagruntował.
    Chyba sam, bo nie widziałem przy nim nikogo.
    Złośliwi mówią, że nie widziałem, bo wychodzę z domu o 6:20 a wracam o 19:20.
    Może i coś w tym jest, ale jak nie zobaczę to nie uwierzę. Szefowie w pracy niestety nie podzielają mojego zainteresowania jak to z tym jest naprawdę i nie chcą dać ...
Strona 3 z 9