Dzikich lokatorów już nie mamy - wyfrunęły z gniazda.Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się,że to tak szybko nastąpi.Jeśli dobrze namierzam,to cały czas kręcą się przy ogrodzie:).Nic dziwnego mam świeżo przekopany kawałeczek ogródka-jest dużo pełzającego jedzonka;). A wracajac do tematów budowlanych w środę kończymy tynki i od razu zaczynamy wszystkie pozostałe instalacje - oczywiście tam gdzie już ładnie przeschło. Od tygodnia mamy już zakupione ...