Na działce na razie cisza przed burzą. Papiery są w gminie, więc już coś sie ruszyło. Działka jest strasznie zarośnięta, więc postanowiliśmy zainwestować w kosiarke. To taka jak na zdjęciu tylko, że czerwona. Wymierzyliśy też dokładnie działkę i szwagierka, przyszły geodeta, zrobiła nam umiejscowienie domu na działce. Wygląda to mniej więcej tak: ...
Dzisiaj na działce szeleją geodeci. Mam nadzieje, że jak już coś zrobią to w długi weekend my będziemy coś działać. Musimy wymierzyć ilość ogrodzenia, drzewka i może jakieś roślinki wsadzimy. Zastanawiam się też powoli nad pewnymi "gadżetami" w domu. Myślałam o kolektorach słoneczychy, odkurzaczu centralnym i roletach sterowanych elektrycznie. Napiszcie co się przyda najbardziej, a co sobie odpuścić.
Dopiero dzisiaj byliśmy u geodety z uprawomocnioną decyzją. Powiedział, że szybko powbija słupki, żebyśmy wiedzieli dokładnie gdzie idzie granica i mogli stawiać jakieś ogrodzenie. Potem jeszcze nadanie nr działce. Mam nadzieje, że teraz to już szybko zleci. Powoli planuję jak to będzie w środku itp. Rozglądam się też za kredytem, chyba trzeba będzie się wybrać do jakiegoś doradcy, bo sporo czytałam o tych dopłatach państwa do odsetek, ale tam trzeba brać w zł ...
Dzisiaj znów ważny dzień. Idę uprawomocnić decyzję o warunkach zabudowy. Tzn. moja mama idzie, bo oczywiście urzędy pracują w takich godzinach, że nie bardzo jest kiedy. (Sama pracuję w urzędzie, ale 25 km dalej) Wieczorem odwiedzimy geodetę, który będzie wydzielał naszą działkę, bo na razie tworzy jedną wielką całość z innymi działkami, a że była to działka rolna nie można jej było wydzielić przed warunkami. Bardzo to zakręcone, ale takie jest nasze kochane ...
Na razie zdjęcie działki z lotu ptaka. Nie jest za bardzo aktualne, bo sprzed 2 lat, jeszcze wtedy robili drogę obok nas.