Uff. Z powodu totalnego braku czasu piszę dopiero teraz. A więc stało się! Domówiona paleta dachówki dotarła do Poznania z dalekiej Germanii w ubiegły poniedziałek, we wtorek przyjechała na działkę, a już w środę mój miły pan dekarz znalazł czas żeby ją rozłożyć na dachu :) Brakuje jeszcze 50 sztuk, ale jest to brak przewidziany. Po zamonotowaniu okien na parterze i w lukarnach, na budowę wpadnie na jeszcze jeden dzień ekipa aby osadzić 6 okien dachowych. Jak ...
Ponieważ domówiona dachówka cały czas jedzie z Niemiec i dojechać nie może dziś będzie mała ciekawostka. Korzystając z przerwy w robieniu dachu, postanowiłem wstępnie dać sobie zaprojektować kuchnię. Wstępnie, bo razem z żoną do tej pory nie zaprzątaliśmy sobie tym głowy, ale przychodzi taki czas, że trzeba zacząć myśleć o doprowadzeniu do właściwych miejsc w kuchni prądu, wody i kalalizy, więc przy okazji wizyty w Leroy-Merlin w Swarzędzu, wjechałem do mieszczącego się tuż obok ETC. W ETC ...