Wczoraj całe popołudnie "walczyłem" z wykończenie rogu podbitki z przejściem na ścianę skośną. Mały kawałek ale bardzo czasochłonny, w końcu nigdzie mi się nie śpieszy. Problemik mały zrobił się z montażem desek czołowych. Za bardzo odsunie się rynna. Mam dwa wyjścia: - odkręcić i dać cieńszą deskę czołową, - odkręcić deskę i ...
No i jak się rzekło w poprzednim poście tak właśnie zrobiłem. Ale wcześniej jeszcze stelaż wystrugałem :) i kabelki pod oświetlenie. ] Nie zastąpiony przy wszelkiego rodzaju pracach sznurek. Żadna tam poziomica laserowa czy też jakaś inna :) ...
Po zastanowieniu się jednak będę robił podbitkę troszkę inaczej. Tak ja narysowałem na zdjęciu. Grzebania i przycinania będzie co nie miara, ale efekt (wydaje mi się) będzie lepszy. Poza tym takich małych kawałków zostało co nie miara. Jak sądzicie ?
Podbitka u mnie będzie szła po skosie, ale nie deskami wzdłuż tylko w poprzek. Wydaje mi się tak i ładniej i tak naprawdę ekonomiczniej. Ekonomiczniej chociażby ze względu na to, że znaleźć długie deski bez sęków i innych wad to już sztuka, która w dodatku kosztuje. Krótsze deseczki można zawsze powycinać z pominięciem wad. Zdjęcie podbitki przy pochmurnej pogodzie: ...