W poniedziałek ...będe znała decyzje czy tak czy nie :o Trochę to czekanie napawa mnie lękiem.....ale mam nadzieje, że wszystko będzie ok :) Bo tak bym chciała już działać 8)
Dzisiaj udało mi się załatwić wszystkie papiery potrzebne do złożenia wniosku o kredyt. Szok , że tak szybko :) Także w piątek idę to wszystko zanieść :) Dziwne pomimo, ze to kredyt i za jakiś czas będe musiała go spłacać to nie mogę już sie go doczekać :o
No ..ale długo nie pisałam ....ale już zaczynam odkurzać mój dziennik. Czas otworzyć sezon budowlany :) tara..... Przez zime praktycznie nic się nie działo...budowa stanęła i czekała...aż się doczekała. W tym momencie jestem na etapie wypełniania i załatwiania tego wszystkiego co potrzeba do kredytu. Niestety tak jak mówiłam..wcześniej samej kredytu mi nie dali, musiałam wziąść razem z moim tatą (uffff.....) :) Mam nadzieje, że wszystko się jakoś ułoży. ...
W sobotę zaczęliśmy grodzić ja, mój narzeczony i mój tata. Robota szłą do przodu aż się kurzyło. Zdążyliśmy postawić 20 słupków. Nie dało rady więcej bo deszcz zaczął tak siąpić z nieba, ze w końcu poddaliśmy się. Chociaż tak sporo zrobiliśmy. Teraz to nawet widać gdzie działka się kończy. Przyszła sobota, również zapowiada się pod znakiem grodzenia, byleby tylko nie padało :-?
Yuhhhu akcja pt. załatwianie tańszych słupków zakończyła się powodzeniem. W kocu udało się :) trzeba tylko je lekko oszlifować i pomalować podkładówką i czarną farbą. Słupki będziemy stawiać prawdopodobnie od przyszłego weekendu, a z siatką poczekamy do wiosny. Wczoraj byłam w klepie meblowym i kafelkowym..spodobała mi się zieloniutka kanapa ze skóry ...........czadowy kolor, a kafelki też namierzyłam takie jak mi się podobały. Ale na razie ...