Dziś na działce był geodeta i wytyczył budynek. Mam nadzieję,że to nastąpiło, sprawdzę to pózniej( niestety odległośc),w czwartek wjeżdża koparka i zostanie wbita pierwsza łycha pod budowę fundamentów. Zapomniałam dodać,że mamy miejsce,gdzie król chodził piechotą 4 kubiki desek i 0,5kubika deski krućcowej na paliki do szalowania zamówionych. Beton zamówiony na przyszły tydzień, zimie już dziękujemy Stal wstępnie zamówiona Nic tylko w czwartek ...
Jestem tak podekscytowana,że wreszcie mam dziennik,nie mniej jednak spróbuję zacząć od początku. Jakieś 2 lata temu, mojemu szanownemu małżonkowi, przyszła do głowy myśl o budowie domu. Marzenia nic nie kosztują,więc zaczeliśmy od poszukiwań wymarzonego domu, a dopiero pózniej szukaliśmy działki. Niestety poszukiwania zaczeliśmy w okresie, gdy ceny zaczęły pomału iśc do góry. Przy pomocy przyszłego szwagra (dzięki Michał),znalezlismy działkę rolna 21ar :P . Działka ...
Jednak się udało, po wielu próbach, ale niestety to nie ja tego dokonałam :evil: , tego heroicznego wysiłku,tylko ponury63. Któremu z całego serca dziękuję :P . Teraz muszę nauczyć się wpisywać kolejne wpisy,daty,wklejać zdjęcia. A jak nie będzie wychodziło, to znowu zapukam do odpowiednich drzwi :wink: . Pozdrawiam
Nie wiem,czy mi się uda :oops: .Ale jakby co, to będzie pierwszy wpis w naszym dzienniku budowy Skrzata. Pozdrawiam