Dziś w archiwaliach papierologia i płotek. Trwało wszystko dość długo, bo od zakupu projektu w lutym do pozwolenia na budowę na koniec sierpnia. Właściwie to nie mieliśmy jakiegoś ciśnienia na załatwianie i tak to wszystko powoli szło. A to pojechałam sobie do Oleśnicy załatwić warunki przyłącza w EnergiiPro, a to w jakiś dzień dla mnie wolny, a dla innych roboczy wykonałam wypad do Urzędu Miasta i Gminy. Panią architekt znalazłam w Panoramie Firm i pod jej ...
Skąd się wziął Kokosz? Punktem wyjścia było oglądanie projektów, gdzie tylko się dało. Koncepcje były różne, ale zakup działki zdecydował ostatecznie o kierunku poszukiwań. Działka jest narożna i zorientowana tak, że wejście i front domu mogły być skierowane na południowy wschód lub północny wschód. Wybraliśmy drugą opcję i szukaliśmy domu, który byłby dobrze dopasowany do stron świata. Wielkość od początku była ustalona na jakieś ...
Sobota na działce. Pogoda sprzyjała, a na obróbkę czekała spora sterta drewna z lasu. Drewno zostało kupione na stemple, które może już za miesiąc lub dwa będą niezbędnie potrzebne, bo strop ma być monolityczny żelbetowy. Przywozem drewna zajął się tata, który nie musi brać urlopu na tego typu akcje, a nie można z lasu wywozić zakupionych dóbr w soboty. Tak więc pnie zostały przywleczone na działkę ciągnikiem i czekały na ładny dzień zdatny ...
Patrząc na błyskawicznie topniejący śnieg, postanowiłam założyć dziennik budowy. Decyzja o zakupie działki i budowie domu zapadła już dawno, dlatego pozwolę sobie na początku trochę powspominać, a później, kiedy ruszą prace przy budowie, będzie więcej aktualności. Budujemy Kokosza Eko z Archetonu. Wprowadziliśmy tylko jedną zmianę - okno pokoju na parterze z elewacji bocznej trafiło na frontową. Na początek coś z kategorii ...