a ja mam Masto Bianco półpoler w całym hollu i kuchni i jestem baaaaardzo zadowolona ))) Mieszkamy od poczatku grudnia a myłam podłoge moze tylko ze 3 razy (ups....) Odkurzac trzeba bo na jasnej plytce widac ciemny kurz i "koty" pełzające po płytce ale ze zmywaniem NIE MAM PROBLEMU i najprawdawdopodobniej to dlatego że płytka była ZAIMPREGNOWANA (juz po fugowaniu). POLECAM - jest naprawde super
Wrzuć zdjęcie drzwi. A dlaczego mówili Ci żeby nie brać porty? Ja nie słyszałam żadnych negatywnych opinii o porcie... Jaka cena za drzwi? I nie martw się pomalutku wszystko urządzisz
Mój mąż późno wraca z pracy toteż muszę sobie jakoś radzić A trochę też mnie to wszystko interesuje z racji mojego zawodu - jestem architektem. Muszę wiedzieć, co proponuję klientom
Ganiutek: Palimy ekogroszkiem EKORET. Żar się nie cofa ale mogę Ci powiedzieć kiedy mógby się cofnąć, bo już zaobserwowałam. 1. Jeśli czas podawania jest za duży. 2. Jeśli zmniejszam temp max podłogówki. Chagall: Dodaję po łyżce jak mi się przypomni. Dodatkowo podczas wsypywania węgla mąż sypie, a ja lecę z mąką Tak na oko, trochę. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć czy to w ogóle coś daje. Muszę dłużej poobserwować. Dziś nie dodawałam bo mi się mąka skończyła
Tak, nam też ktoś radził, żeby "dobić" - a nawet dać fugę :/
Hej, Happygirl! Mam pytanie, a właściwie mój mąż: Czym palisz i czy nie cofa Ci się żar do podajnika? (Mamy Defro AKM 17 kW)
Ile dodałaś? Daj znać co zaobserwowałaś! Zainspirowałaś mnie do zainteresowania się tematyką grzewczą - na razie potrafię tylko napalić w kominku i gdy jestem sama w domu to ze stresem, czy pompy ruszą i czy nie zacznie dudnić w instalacji.
Kobieto, Ty się na tym znasz??? Piszesz w pierwszej osobie - wyczyściłam, odpowietrzyłam, podniosłam!!! A ja ciemna masa jestem - jak sadza w piecu
"Podoba mi się w tych panelach V-fuga oraz struktura, co sprawia że nie są takie płaskie i tandetnie plastikowe. Powiedziałabym wręcz, że wyglądają dość szlachetnie." - to tak, jakbym czytała o moich panelach PS. Odpowiedź dla postronnych - "Zrób to sam"
Ja mam w pracy lappato i nawet jest oki. Nie widać brudu a chodzimy tam przecież w butach. Zaczęłam się zastanawiać nad tym zamiast gresu.
półpoler, Ci co chcą mat to już w ogóle nie odejdą od mopa
Dla mnie też a zwłaszcza dla mojego męża bo on chce takie płytki. Masz półpoler czy mat?
Oj,to nie dla mnie-dzieki za ostrzezenie
Gratuluję!!! U nas bardzo podobnie: - sypialnia = nasza sypialnia, garderoba, pokój do pracy i tv, - pokój do pracy = podobnie, tylko we władaniu "młodego", - pralnia = pralnia, kuchnia, to tu jest jedyne ujęcie wody w domu, - łazienka = brodzik, kabiny brak, sedes, umywalki brak, - spiżarnia = "narzędziownia", - salon = pusty salon, ale właśnie położyliśmy panele, - kuchnia = brak, ale czekamy
Gratuluję! Cieszę się Waszym szczęściem My dopiero kupiliśmy projekt, ale jestem dobrej myśli że się wyszstko uda i w czerwcu lipcu ruszymy z budową.
Oj faktycznie, już zmieniam Zmęczenie wychodzi. Mam już trochę dość porządków i ciągłego mycia naczyń, podłóg, szafek, wszystkiego... Ręce mi obżarło i piecze. Często tzn przynajmniej raz dziennie. Oczywiście teraz ciągle ktoś coś wnosi do domu nie zdejmując butów, ale nie ma błota, więc strach pomyśleć co będzie później. Nie lubię wstawiać zdjęć. Cenię sobie prywatność.
Gratulacje. Ten gres często to znaczy? Raz dziennie czy jeszcze częściej? Też się zastanawiam nad gresem do salonu.
Pomyłka chyba się wkradła, bo pewnie mieszkacie od 30 października Prosimy o zdjęcia
Powodzenia na nowej drodze życia Będzie dobrze, bardzo dobrze
Na razie jeszcze nie ma co fotografować. Zobaczę, może wieczorkiem wyskoczę pomyć okna to wtedy coś cyknę.