Dziś jest dzień wyznaczony przez lekarza jako termin porodu. Jednak nasz synek zdecydowanie nie miał zamiaru czekać tak długo. Przyszedł na świat 12.01.2010r. o godzinie 2.10 Jesteśmy już razem 2 tygodnie i dwa dni, a od 1,5 tygodnia Tusiek mieszka w swoim domu. I jakoś tak od tego dnia przestał być ważny ...
Nasz "mały biały domek" (proszę nie patrzeć na stertę budowlanych śmieci, jak pogoda się zmieni zamówimy kontener i pozbędziemy się tego syfu, na razie musi leżeć). O kurde, ile ja mam zaległych fotek! Jeszcze drzwi wewnętrznych nie było... (ha, mamy je dopiero od tygodnia, a już zapomniałam jak to było, człowiek - a konkretniej kobieta 8) - szybko do dobrego się przyzwyczaja :lol: ) ...
I nareszcie stan aktualny. :D (czyli zmieniło się tylko tyle, że drzwi wewnętrzne wstawili). Lasek za płotem. Tak nas zaśnieżyło cudnie i psiaki wariują. ...
Mężuś zamiast iść spać, wciągnął mnie do jaccuzi :lol: i tyle było z fotek 8) :lol: No to dziś nadrabiam! Domek wieczorową porą: Jak się domyślacie, to jest salon. Brakuje co prawda drzwi, lamp, oraz telewizora, ale już tak się do tych braków przyzwyczailiśmy, że aż dziko nam się zrobilo kiedy wreszcie drzwi ...
Kuchnia jeszcze bez frontów i bez niektórych szafek. Jak Mężuś pójdzie spać, to wstawię aktualniejsze. :)