Dzienniki Budowy na Forum

03 październik 2009r.

beton dalej leżakuje :evil:
mnie szlag trafia, a naszym kochanym wykonawcom przytrafiają się różne dziwne rzeczy, uniemożliwiające dokończenie dzieła.

Strasznie mnie to wnerwia: cement, bloczki i takie tam inne leżą na budowie i chyba czekają, aż je ktoś świśnie :cry:

Fajni faceci z tych naszych budowlańców, ale jacy fajni, tacy niesłowni. :)
Mają czas do poniedziałku, jeśli nie przyjdą, to ...

Budujemy pełną parą!
to nasza letnia rezydencja:

a to wykusz w salonie:


strasznie męczące to budowanie, trzeba odpocząć

stawiamy na aktywny wypoczynek :P
Panowie budowlańcy też odpoczywają, beton musi poleżakować :wink:

03 września 2009r.

zaczyna się:)

ławy zalane!!! Nie obeszło się beż drobnego incydentu z betonem. Śmieszna sprawa, nie ma to jak demokracja 8)

31 sierpień 2009r.

Wyjeżdżamy nad morze, trzeba łyknąć trochę jodu, ekipa ustawiona, mają 2 tygodnie na fundamenty. Dla nich to bułka z masłem, więc spokojnie mogę się relaksować.

30 sierpień 2009r.
czas na płotki :lol:



i póki co wszystko idzie jak należy :wink: